SUKCES PO POZNAŃSKU 10/2023

| PAŹDZIERNIK 2023 Victor: Przez pandemię musieliśmy poszukać innego zajęcia. Podjąłem wtedy pracę w korporacji, ale dzisiaj nie przestaję koncertować. Wcześniej przez kilka lat byłem zawodowym tancerzem, trzykrotnie zdobyłem mistrzostwo Polski w salsie oraz tytuł wicemistrza świata. Zajmowałem się też fotografią, ale kiedy moje hobby zaczęło zmieniać się w pracę, przestało mi się to podobać. Ostatnio bardzo wciągnęło mnie malarstwo, to moje najnowsze zainteresowanie. A jak to jest muzyką – to Wasza pasja i praca? Victor: Muzyka to nie jest ani praca, ani hobby – to nasze życie. Oprócz tego, że gramy razem w zespole, to jesteśmy też bardzo blisko w życiu osobistym. Ten projekt sprawił, że jesteśmy ze sobą bliżej niż kiedykolwiek. Czujecie, że w Polsce jest Wasz dom? Roman: Każdy z nas jest daleko od swoich bliskich, dlatego jako Candela stworzyliśmy tu swoją rodzinę. Wzajemnie się pilnujemy i wspieramy. Polska jest w sercu Europy i nasze serca też są tutaj. Wasze dzieci odziedziczyły Wasz talent? Victor: Najstarszy syn ma bardzo ładny głos, a młodszy zaczyna uczyć się gry na gitarze, lubi też śpiewać. Ale nie chcę narzucać im tej ścieżki, wolę, żeby rozwijało się to naturalnie. Roman: Moja córka ma artystyczną duszę. Gra na pianinie, ukulele, gitarze, śpiewa, ale głównie idzie w stronę tańca, coraz bardziej podoba jej się flamenco. Jose: Jedna z moich córek jest w szkole muzycznej, gra na wiolonczeli i jest bardziej utalentowana ode mnie (śmiech). Cala rodzina od strony jej mamy jest muzykalna, więc to nie tylko moja zasługa. Za co kochacie Polskę? Jose: Polacy mają dobre serca i są serdeczni. Jako Meksykanin mogę powiedzieć, że czuję się tu bezpiecznie. Nie boję się chodzić wieczorami po ulicy. Wiadomo, że zdarzają się różne pojedyncze przypadki, ale ogólnie jest spokojnie. Victor: Dla mnie to świetny kraj, ludzie są bardzo otwarci, spontaniczni i przyjacielscy. Wszędzie, gdzie jestem, zawsze znajduję kogoś, kto mi pomaga, kto jest serdeczny. Sami Polacy często o swoim kraju mówią negatywnie, nie mogę tego zrozumieć. Swoim dzieciom powtarzam, że Polska i Chile to są najlepsze kraje na świecie. Roman: Jestem w Polsce, bo lubię tu być i czuję się tu jak w domu. Jestem dumny z tego, że moje dzieci są w połowie Meksykanami, a w połowie Polakami. Tu każda pora roku jest inna, mi to nie przeszkadza, to też ma swój urok – jest naprawdę super. Przyzwyczailiście się już do pogody? Victor: Jeszcze nie (śmiech). Ale za to macie pyszne jedzenie. Szczególne uwielbiam tak duży wybór mięsa, szynki, kiełbasy… coś wspaniałego! Roman: No i ogóreczki kiszone, kapusta. I jeszcze gołąbki… cudo! Jakie macie plany na przyszłość? Jose: Nadal chcemy porywać ludzi do tańca i wspólnie się bawić. Chcemy nagrać płytę naszego zespołu Candela i mieć jeszcze więcej występów na imprezach prywatnych, firmowych, plenerowych, grać na weselach i innych spotkaniach okolicznościowych. To nasz żywioł i w tym kierunku chcemy się rozwijać. Zapraszamy na nasze występy w rytmie latino! z CandelaLatinMusicOfficial 74 | Z SUKCESEM

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz