SUKCES PO POZNAŃSKU 11/2022

| LISTOPAD 2022 ZDROWIE I URODA | 53 | MATERIAŁ ROMOCYJNY Ten salon przykuwał moją uwagę od lat. Kobiety spełniają tam marzenia o nowej, niecodziennej fryzurze, która podkreśla ich piękno. Claudine Datta nie strzyże włosów, a kobiety wychodzą od niej odmienione. Wszystko za sprawą długich, pięknych warkoczyków, naturalnie przedłużonych włosów czy burzy loków. Zajrzyjcie ze mną do Afro Salonu Claudine, w którym również odpłyniecie do świata afrykańskiej kultury. ROZMAWIA: ANNA JASIŃSKA-PAWLIKOWSKA | ZDJĘCIA: SŁAWOMIR BRANDT Salon, który czyni cuda. Czy przychodząc do Pani, trzeba mieć pomysł na siebie, czy też po prostu od- dać się w Pani ręce i metamorfoza sama się dokona? Claudine Datta: Dobrze mieć jakiś pomysł na siebie i omówić to ze mną. Mam wówczas możliwość doradzić klientce i dobrać najlepszą dla niej fryzurę. Często zdarza się, że klientka przychodzi do mnie z nastawieniem na daną fryzurę, jednak ja widzę ją w nieco innym, korzyst- niejszym dla niej wydaniu. Posiadam wiedzę z zakresu trychologii, która w połączeniu z moim doświadczeniem pozwala mi dobrze doradzić. Oczywiście omawiam to z osobą, która oddaje się w moje ręce i bez problemu do- bieramy styl, w którym klientka będzie czuć się równie świetnie. Jeszcze nie spotkałam na swojej drodze dziew- czyny, która wyszłaby smutna z mojego salonu (śmiech). Co aktualnie jest na topie? Warkoczyki, afro czy może inne fryzury? W tym roku zdecydowanie wygrywają loki, ponieważ ro- bią furorę i zwracają na siebie uwagę. Warkoczyki mają w Polsce ponad dwudziestoletnią tradycję. Niektóre dziewczyny są im wierne, ale większość poszukuje w tej chwili czegoś odmiennego. Aktualnie na topie są też na- turalne przedłużenia i zagęszczenia włosów. Słyszałam, że ma Pani własną metodę przedłużania włosów: włosy a’la Diatta. Tak nazywam fast pro-weave. Jest to bezinwazyjna meto- da przedłużania włosów. Do jej opracowania zainspiro- wała mnie technika stosowana przez prababcie w Afryce: my – Afrykanki, mamy gęste, kręcone włosy. Wiadomo, że ten, kto ma loki, bardzo chce mieć proste włosy i od- wrotnie. Afrykańskie dziewczyny wymyśliły, że należy zapleść na całej głowie, przy samej skórze, warkoczyki i do nich doszyć nitką proste włosy. Oryginalnie ta me- toda nazywa się „tissage”. Ja wymyśliłam metodę, która pozwoli białym dziewczynom uzyskać piękne długie włosy. Zaplatam na głowie kilka warkoczy i doszywam do nich naturalne włosy. Wiem, że tylko w moim salonie działamy w ten sposób. Nie używamy gumek, kleju ani nawet keratyny. Wszystko jest naturalne. Staramy się jak najmniej ingerować w strukturę włosa. To naprawdę dys- kretna metoda przedłużenia włosów, która pozwala na dowolne stylizacje, ponieważ łączenie jest niewidoczne. Jak często trzeba odnowić przedłużane włosy? To zależy, jak szybko rosną. Jeśli nie czujemy, że osuwają się, można śmiało cieszyć się fryzurą. Osobiście stawiam na wizytę średnio co 1,5 miesiąca do dwóch. Daje mi to możliwość sprawdzenia włosów i odnowy łączenia. Mogę również przenieść warkoczyki na inną warstwę włosów, by poprzednie mogły się zregenerować. Z jakich regionów Polski przyjeżdżają do Ciebie klientki? Niektóre naprawdę z daleka (śmiech). Z całego kraju, a na- wet z całej Europy. To Polki, które wcześniej wyjechały za granicę, a gdy tylko wracają do rodziny, wracają też domnie. Mój salon jest jedynym w Polsce, który prowadzony jest przez rodowitą Afrykankę. Nasze fryzury bazują na umiejęt- ności zaplatania warkoczyków. Aby wykonać przedłużenie włosów czy afro, loki, musimy doskonale zaplatać warko- czyki, dlatego w salonie pomagają mi Afrykanki – przeważ- nie są to studentki. Warkoczyki to nasza tradycja, robimy to od dziecka, mamy to we krwi i nieustannie udoskonalamy nasz warsztat. Wszystko zaczyna się w domu. Jeśli matka zaplata warkocze, to na pewno jej córki również nauczą się tego. Prowadzę także szkolenie z tego, jak poprawnie zapla- Nie używamy gumek, kleju ani nawet keratyny. Wszystko jest naturalne. Staramy się jak najmniej ingerować w strukturę włosa

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz