SUKCES PO POZNAŃSKU 12/2020

Z SUKCESEM | 67 sukces po poznańsku | GRUDZIEŃ 2020 Kolejny pomysł na inny sposób rozgrywania szachowych rozgrywek to szachy pod wodą. Polegają na połączeniu gry królewskiej z nurkowaniem na głębokości 1–1,2 metra. Waż- nym aspektem jest wykonanie posunięcia na jednym wdechu i przy biciu figury, odstawienie jej na szachownicy. Jeśli to nie nastąpi, partia jest przegrana. Wmojej głowie jest też kon- cepcja połączenia „królewskiej gry” z brazylijskim ju jujitsu. Przyszłość pokaże, czy ten pomysł doczeka się realizacji. Jest jakaś granica, która te pomysły weryfikuje? Równie dobrze mógłbyś planować partię lodowych szachów w ekstremalnie niskich temperaturach na zamarzniętym syberyjskim jeziorze. A to ciekawe, bo już o tym od jakiegoś czasu myślę i sądzę, że kiedyś do tego doprowadzę. Szachowa pasja pozwala też na zawiązywanie cieka - wych i niejednokrotnie bardzo odległych geograficz - nie znajomości. Wśród szachowych przyjaciół masz wielu takich, którzy obdarowali Ciebie szachowni - cami z odległych krajów wielu kontynentów. Sam też podróżując, starasz się zawsze z wycieczki nie wracać bez nowego szachowego nabytku. Które z tych kilkudziesięciu eksponatów Twojej kolekcji są najcenniejsze i ile ich masz? Myślę, że najcenniejszą szachownicą i bierkami są ka- mienne szachy z Nairobi. Otrzymałem je od podróżnika Rafała Kitowskiego, który wybrał się dookoła świata ro- werem. W kolekcji mam kilkadziesiąt szachownic i bierek m.in . z Australii, Meksyku, Puerto Rico, Hong Kongu, RPA i wielu krajów europejskich: Grecji, Turcji, Włoch i oczywiście Polski. W kolekcji #szachynaświecie, stawiam na szachy z „duszą”, czyli ręczne wykonanie i unikatowe. Kolekcję szachową rozszerzam o banknoty, książki, zegary i inne gadżety szachowe. Co sadzisz o cieszącym się ostatnio dużym zaintere - sowaniem miniserialem „Gambit królowej”? Szachy to moje życie i z wielką przyjemnością, ba nawet ogromnymi emocjami, oglądałem ten miniserial. Szczerze powiem, że za szybko się dla mnie skończył, bo filmo- wych obrazów traktujących tematykę szachową ciągle jest za mało. A tutaj siedem odcinków, w których doskonale widać pasję do tej „królewskiej gry”. Romantyczne szachy z inteligentną i konsekwentną grą aktorską postaci Beth Harmon kreowaną przez Anya Taylor-Joy, wiele dobrego robi dla popularyzacji szachów na świecie. Kobiety w tej grze rywalizują na równi z mężczyznami? Tak i to z wielkim powodzeniem. Na światowym po- ziomie rozgrywały szachowe partie siostry Polgar, szczególnie Judit, a w Polsce plejada arcymistrzyń, m.in. poznanianka arcymistrzyni Klaudia Kulon i inne „sreberka”, czyli szachistki ze zwycięskiej drużyny olim- pijskiej z 2016 r. Co dzięki szachom osiągnąłeś? Jako zawodnik mam I kategorię szachową, udało mi się dwa razy wygrać z arcymistrzami, byłymi mistrzami Polski i zdobyć sporą liczbę pucharów szachowych. Jako instruktor wykształciłem wiele szachistek i sza- chistów. Sędziowałem kilkanaście turniejów, byłem dyrektorem wielu inicjatyw naszego klubu. Uważam, że szachy nauczyły mnie samodoskonalenia, spojrzenia w siebie i permanentnego rozwoju. Cechy te przydają się w pracy zawodowej. Obecnie jestem Senior Strate- gic Project Manager w branży farmaceutycznej i każ- dego dnia zauważam pomocny wpływ umiejętności zdobytych przy szachowym stole w mojej pracy. A to dowodzi, że moja pasja doskonale wspiera obowiązki i rozwój zawodowy. Czego zatem uczą szachy? Po prostu życia. Umiejętności podejmowania decyzji, czasami trudnych i bolesnych, które w konsekwen- cji prowadzą do celu. Szachy też uczą przegrywać, bo przecież nie zawsze udaje nam się zwyciężać. Nauka radzenia sobie z porażkami uczy później prawidłowego doceniania zwycięstw i wyciągania wniosków. Szachy to... doskonałość. Już niedługo będziemy rozpakowywać świąteczne prezenty. Czy szachy to dobry pomysł na niespo - dziankę pod choinką? Zdecydowanie szachy to świetny prezent pod choinkę. Zawsze polecam na początek drogi porządną szachow- nicę (najlepiej drewnianą) i szachy turniejowe wzór Staunton 5 lub 6. Jeśli już mamy szachownicę klasyczną, to proponuję zastanowić się nad szachami solo, szachami dla trzech lub czterech. Oczywiście do szachownicy z bierkami warto zakupić odpowiednią literaturę do pre- zentowanego poziomu wiedzy szachowej. Późniejszym krokiem jest znalezienie zajęć szachowych w okolicy, pierwszy turniej, pierwsza zdobyta kategoria, pierwsze wielkie zwycięstwa i pierwsze porażki uczące spojrzenia w siebie. Polecam królewską grę jako świetny prezent nie tylko pod choinkę, ale także na inne okoliczności. Twój wymarzony prezent pod choinkę? Niewątpliwie największą świąteczną niespodzianką i wspaniałym prezentem byłaby rozgrywka szachowa przy kominku z samym Świętym Mikołajem. z

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz