Wszystko działa 6/2021

WSZYSTKO DZIAŁA! 6 | 2021 8 WOKÓŁ BRANŻY FOT.ADOBESTOCK W branży instalacyjnej toczy się dyskusja na temat tego, w jaki sposób zachęcić młodzież do zawodu instalatora. Spotkania branżowe organizowane w formie targów w ca - łej Polsce przyciągają młodych, ale nadal jest ich zbyt mało. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Firm Instalacyjnych i Grzewczych zainicjowało projekt #ZawódMożliwości, w którym praktycy starają się odczarować zawód instala - tora. Pokazać jego potencjał i  możliwości rozwoju nowych umiejętności w zakresie nowoczesnych technologii w za - kresie pomp ciepła czy fotowoltaiki. Producenci z kolei starają się współpracować ze szkołami, wyposażając sale dydaktyczne w sprzęt, na którym przyszli adepci zawodu instalatora mogą uczyć się, a w przyszłości także pracować. Jednak czy to wystarczy? Miałam przyjemność skontaktować się z praktykiem, na - uczycielem zawodu instalatora w jednej ze szkół branżo - wych. To, co usłyszałam, pokazało, jak bardzo różni się praktyka od naszych wyobrażeń oraz jak wiele pozostało do zrobienia. Zachęcam Was do lektury i wyciągnięcia wła - snych wniosków. Bardzo dziękuję, że zdecydował się Pan opowiedzieć o swoich spostrzeżeniach na temat kształcenia zawodu instalatora. Chętnie poznam Pana opinie na temat kon - Od lat w branży instalacyjnej mówi się o braku rąk do pracy oraz starzejącej się kadrze instalatorów. Młodzi nie wybierają zawodu, kierując swoje kroki do innych zawodów, choć stereotyp instalatora z torbą przepełnioną narzędziami i komponentami już dawno się zdezaktualizował. Dlaczego tak więc się dzie - je? Co możemy zrobić, by zachęcić młodych do zawodu instalatora? Zawód instalator – tak wiele zostało do zrobienia… dycji szkół branżowych, tego, czy dobrze przygotowują one do zawodu, o tym, ile zostało nam do zrobienia, aby wykształcić specjalistów. Bardzo mi miło, że mogę podzielić się z Państwem moimi spostrzeżeniami. Zacznę od tego, że mam 57 lat, jestem z wykształcenia inżynierem sanitarnym. Od 30 lat pra - cuję w szkole zawodowej, jako nauczyciel praktycznej nauki zawodu i przedmiotów teoretycznych. Przesze - dłem chyba z pięć różnych reform szkolnictwa zawodo - wego. Pierwsze z nich były radykalne. Usunęły uczniów z budów i zakładów pracy. Stworzone zostały centra kształcenia praktycznego przy szkołach, gdzie uczniowie w cieplarnianych warunkach, w boksach (o wymiarach często kilku metrów kwadratowych) mieli poznawać tajniki zawodu. Cała odpowiedzialność za stworzenie takich pracowni spoczęła na dyrektorach placówek. Pie - niędzy szukano wszędzie, u sponsorów, w gminach, u za - przyjaźnionych firm. Uczniowie początkowo pracowali w niewielkich grupach, po 2-3 osoby. Potem zaczęto szu - kać oszczędności i w jednym boksie potrafiono upchać 5-6 osób. W zawodzie, o który Pani pyta, wymagano 9 boksów w placówce. Po trzy na każdy rodzaj prac sanitarnych: np. osobny boks do nauki instalacji wod.-kan., osobny dla

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz