Horse&Business Magazine 1/2020

potrzeby. Pragniemy również organizować jak najwięcej szkoleń z różnymi trenerami o podobnym podejściu, aby stale się dokształcać i umożliwiać to innym. Co dokładnie kryje się za hasłem prokońska? E.S.: Prokońska czyli nastawiona na dobro koni w każdym tego słowa znaczeniu. Bierzemy pod uwagę naturalne potrzeby koni, a więc dostęp do paszy objętościowej, możliwość swobodnego ruchu i końskie towarzystwo. To również pozytywne metody treningu, oparte na wiedzy o biomechanice i psychologii koni. Tak pracujemy z naszymi końmi i takich właścicieli prywatnych koni zapraszamy do naszej stajni pensjonatowej. Nie ma u nas miejsca na agresję w stosunku do koni, na trening ponad ich możliwości, na krzyki i nerwy. Prokońska, czyli taka, w której konie czują się dobrze. A do kogo będą kierowane szkolenia? Kto będzie mógł z nich korzystać? E.S.: Chcemy organizować szkolenia z różnych dziedzin, nie odwracamy się od żadnej dyscypliny ani działu wiedzy o koniach. Organizowaliśmy już szkolenia z fizjoterapii, stomatologii i werkowania oraz klasycznej szkoły jazdy. Chętnie zaprosimy trenerów z każdej dyscypliny, od każdego można się czegoś nauczyć. Pragniemy również organizować szkolenia dla osób na różnym poziomie wyszkolenia, aby zarówno początkujący, jak i doświadczeni jeźdźcy znaleźli coś dla siebie. Głęboko wierzymy, że jazdy konnej i opieki nad końmi uczymy się całe życie i zawsze warto się doszkalać. H&B INVESTYCJE 41

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz