HORSE&BUSINESS 1/2024

dzynarodowych, rywalizując z najlepszymi zawodnikami w Europie. Do moich największych osiągnięć mogę zaliczyć fakt, że zajmowaliśmy z Kingiem pierwsze miejsca nie tylko w Polsce, ale również w Czechach. W Polsce w klasie Masters startują 2-3 osoby. Zagranicą najczęściej średnio 12-15. Konkurencja zagranicą, jak dotąd, jest większa i bardziej motywuje. W 2019 r. zostało zawiązane stowarzyszenie Working Equitation Polska, zrzeszające aktywistów, zawodników i miłośników tej dyscypliny, a w 2020 r. zostaliśmy przyjęci do światowej federacji WAWE. Pierwszy pokaz odbył się na Wrocławskim Torze wyścigów Konnych Partynice. Jak widzisz dalszy rozwój Working Equitation w Polsce? Ze względu na swój koloryt, różnorodność oraz dość ciekawy, wysoki stopień trudności zgrania się z koniem Working Equitation staje się w Polsce coraz popularniejszy. Widowiskowość tej dyscypliny oraz wszechstronność powodują, że z roku na rok wzrasta liczba startujących zawodników. Dzięki temu, że nie ma tu obostrzeń co do rasy koni czy wieku startujących jeźdźców, jest to dyscyplina dostępna praktycznie dla każdego. Trening nie jest monotonny. Trenujemy do trzech testów: ujeżdżeniowego, zręczności oraz prędkości, stąd nie istnieje pojęcie nudy treningowej. Dodatkowo jasny system klas i stopniowania trudności powoduje, że każdy adept jeździectwa może odnaleźć tu swoje miejsce. Może konkurować z ludźmi na podobnym poziomie, co sprawia, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jak bardzo różnią się zawody Working Equitation przygotowywane zagranicą od tych, które widzimy w naszym kraju? Working Equitation to obecnie jedna z najszybciej rozwijających się dyscyplin jeździeckich na świecie. Dyscyplina ta wywodzi się z Francji i Portugalii. Polega na zaprezentowania umiejętności konia, przydatnych do pracy w terenie, przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowej pracy ujeżdżeniowej. O tej niezwykłej dyscyplinie pisaliśmy już w „Horse & Business Magazine” 4/2022. Przypomnij krótko, na czym ona polega. Working Equitation to dyscyplina bardzo dynamicznie rozwijająca się na całym świecie. W Polsce oficjalnie rozpowszechniana jest od 2018 r. Jej głównym celem jest zaprezentowanie finezji i porozumienia jeźdźca z koniem w testach odzwierciedlających robocze wykorzystanie koni. Wyszkolenie konia jest bardzo wszechstronne. Para prezentuje się w czterech testach: ujeżdżeniowym, zręczności, szybkości oraz w pracy z krowami. Fakt ten ukierunkowuje trening na bardzo szeroki zakres współpracy, jaki musi osiągnąć para, żeby podołać wszystkiemu na wysokim poziomie. Trening – poza gruntownym przygotowaniem klasycznym – zawiera dużo elementów jazdy użytkowej, dzięki czemu nie jest monotonny. Daje on dużo satysfakcji w każdym momencie pracy, gdyż jego założenia powodują, że każdy świadomy jeździec znajdzie w nim elementy, dzięki którym jego współpraca z koniem staje się ciekawa, pozytywna i ukierunkowana na partnerstwo, a nie walkę. W ubiegłym roku (22-24 lipca) wystartowałaś wraz ze swoim koniem Little King Pine na Mistrzostwach Świata Working Equitation. Odbyły się one we francuskim Les Herbiers. Co należy zrobić, by się na nie zakwalifikować, jak wygląda konkurencja i jakie są Twoje osiągnięcia na tym polu? Tak, to były cudowne zawody. Aby wziąć udział w Mistrzostwach Świata w Les Herbiers, musiałam w roku poprzedzającym zawody wystartować przynajmniej raz na oficjalnych zawodach rozgrywanych pod patronatem WAWE (World Association of Working Equitation), które były zgłoszone jako kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2022. Na zawodach tych należało uzyskać wynik min. 60% w teście ujeżdżenia oraz min. 60% w teście zręczności, a także ukończyć speed test bez dyskwalifikacji. Z moim koniem Kingiem braliśmy udział w kilku takich zawodach, zarówno w Polsce, jak i w Czechach oraz Austrii. Na wszystkich osiągnięte przez nas wyniki były powyżej minimum, stąd spokojnie zdobywaliśmy doświadczenie zawodów mięJak to w życiu bywa, człowiek szuka nowych wyzwań, ciekawych nowości – i tak pojawiło się w moim życiu Working Equitation. Ewelina Zoń jest najbardziej utytułowaną polską zawodniczką w Working Equitation i wielokrotną medalistką zawodów w technicznych konkurencjach western. Jest też jedyną do tej pory reprezentantką Polski podczas Mistrzostw Świata Working Equitation. Startuje z powodzeniem w klasie Masters, odnosząc sukcesy w Polsce i zagranicą. Jest też trenerką i właścicielką ośrodka EZ Ranch w Żabiej Woli pod Warszawą. O swojej przygodzie z Working Equitation opowiada w wywiadzie z Barbarą Krawczyk. 1/2024 37 H&B WYWIAD

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz