Horse&Business 2/2022

wyższą, lecz nie wyższej szkoły, ale wyższej fantazyi i bra - wury. Z taką śmiałością przesadzać rowy i płoty, trzeba być nie tylko pewnym konia, ale pewnym siebie, potrafi to tylko ten, kto się urodził do konia i wzrósł na nim (…)”. Jeszcze inna podała, że jazda St. Niemojewskiego wywołała ogólny entuzjazm, bo „(…) takich jeźdźców jak on, nader rzadko dziś spotkać można. Nie tylko siedzi mocno na koniu, dziw - nie pewno w nim powoduje, ale co za śmiałość, co za życie, co za fantazja, które mianowicie zauważyć można było przy braniu przeszkód, czy to płotów, czy rowów. Nim sędziowie wydali wyrok, już cała publiczność zawyrokowała huczne - mi oklaskami (…)”. Opis jego jazdy zamieściła także jedna z gazet lwowskich: „(…) nikt mu nie dorównał w jeździe konnej. Z taką jeździł swobodą, że najniebezpieczniejsze przesadzania przez najrozmaitsze przeszkody, nie spra - wiały dla widzów przestrachu. Za każdą razą gdy pojawił się w szrankach, kobiety zasypywały go kwiatami. Słynny Kossak, mistrz w malowaniu koni i jeźdźców, zrobił szkic z Niemojewskiego i przedstawi go wkrótce farbami wod - nemi (…)”, na końcu dodając „nawet petersburskie gazety przyznały Niemojewskiemu palmę pierwszeństwa – choć nie bez tajonej zazdrości”. Jednak Stanisław Niemojewski nie był wyłącznym au - torem sukcesu. Jak słusznie zauważył jeden ze znawców re - lacjonujących pokaz: „(…) część sławy należy się i koniowi, ognistemu, złocistemu kasztankowi krajowo-karabachskiej rasy. Między przeskoczeniem przeszkody, a przeskocze - niem są różnice ogromne. Najlepszy jeździec w świecie nie może zmusić konia, aby przesadzając przeszkodę wyniósł się stopę lub półtory stopy wyżej nad zaporę. Podobne sko - ki dają zazwyczaj konie albo bardzo młode, z obawy aby nie upaść i którym płoty dwoją się w oczach, albo też nie - słychanie rzadkie wyjątki, które rwą się idąc na przeszkodę (bez unoszenia) i ochotnie jakby z wesołości przebywają ją, wzbijając się jak najwyżej. Do takich rzadkich wyjątków należy koń pana Niemojowskiego. (…) Podobnym koniom z duszą, jeżeli się tak wyrazić wolno, dość cokolwiek po - módz, aby uchwyciły tempo do odbijania się przed przeszko - dami, aby niesłychanie effektownie przebywać zapory (…)”. Opinię tę wyraził nie byle kto, bo sam Stanisław Wotowski, znawca i hodowca koni, wieloletni zastępca dyrektora stad - niny w Janowie Podlaskim, redaktor i wydawca czasopi - sma „Jeździec i Myśliwy”, a także autor niezliczonej liczby publikacji na temat koni. Zwycięzca otrzymał „wśród szalonego zapału publicz - ności, wielki puhar srebrny”. Po zakończonej dekoracji, jakby na potwierdzenie swoich umiejętności, w dodatko - wym biegu „dał jeszcze p. Niemojewski przykład olbrzymiej zręczności, podnosząc czapki z ziemi”. Nagrody dla najlepszych Drugą nagrodę otrzymał Curikow – „mniejszy puhar srebr - ny dostał się p. Curikowowi, arcy poprawnemu jeźdźcowi”. Chociaż – jak pisano – pomimo że „jeździ systematycznie, pewno, konia prowadzi umiejętnie, ale brak mu tego ży - Józef Goliński, jeden z uczestników konkursu jeździeckiego („Sport” 1903, nr 33) Fot. Marek Skowron cia, które tak zachwycało publiczność w p. Niemojowskim”. Natomiast nagrodę dla najlepszego chłopca stajennego otrzymał Kacper Bartuś, a drugą Antoni Wilk, „jeździec niesfornej «Lodviski»”, którą utrzymać potrafił”. Przytoczone z konieczności tylko fragmenty relacji pra - sowych nie oddają w pełni atmosfery, jaka była udziałem uczestników i widzów tego konkursu. Jednak fakt, że był on szeroko komentowany, nawet poza granicami, i zgromadził tak olbrzymią widownię, świadczy o tym, że nie wszystkich interesowały wyłącznie wyścigi i wyniki totalizatora. Dawa - ło zapewne także nadzieję wszystkim miłośnikom jeździec - twa, że konkurs ten stanie się ich dorocznym świętem. Marek Skowron ŹRÓDŁA 1. Wystawa koni w Warszawie 1880 roku . „Józefa Ungra Kalendarz Warszawski Popularno-Naukowy” na rok 1881. 2. „Kurier Warszawski” 1880, nr 128, 134. 3. „Gazeta Warszawska” 1880, nr 117, 129, 134, 135, 137. 4. „Kurier Codzienny” 1880, nr 111. 5. „Gazeta Handlowa” 1880, nr 134. 6. „Wiek” 1880, nr 134. 7. „Gazeta Polska” 1880, nr 134. 8. „Kurier Poranny i Antrakt” 1880, nr 161, 169. 9. „Kłosy” 1880, nr 785. 10. „Tydzień Polski” 1880, nr 27. 11. „Biesiada Literacka” 1880, nr 234. 12. „Gazeta Rolnicza” 1880, nr 32. 79 2/2022 H & B H I S T O R I A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz