Horse&Business 3/2022

BĄDŹMY CZUJNI PRZY PRACY Z KONIEM W edług danych BEVA (British Equine Veteri - nary Association), w Wielkiej Brytanii więcej lekarzy koni niż strażaków na służbie ulega wypadkom w pracy. Zawód lekarza weterynarii dużych zwierząt jest opisany jako jeden z najniebezpieczniejszych na świecie. Większość wypadków dotyczy kopnięć i zmiaż - dżeń, które czasami powodowały nawet śmierć lekarza. Najbardziej ryzykowne procedury to: badania ortopedycz - ne i stomatologiczne, badanie układu rozrodczego i zabiegi chirurgiczne na stojącym pacjencie. Jak leczyć i to przeżyć – Gdy byłam studentką, temat bezpieczeństwa w pracy z końmi nie był przedmiotem żadnych zajęć, uczono nas chorób koni i ich leczenia, ale nikt nie zaprzątał sobie głowy nauką, jak te konie leczyć i to przeżyć. Tego nauczyła mnie praca. Nie obyło się bez siniaków, ale gdy kilka lat później, przechodząc korytarzem Kliniki Koni SGGW, usłyszałam doktorantkę tłumaczącą studentom, że konie to niebez - pieczne zwierzęta i najlepiej oglądać je z korytarza, doce - niłam lekarzy i stajennych, którzy poświęcili swój czas, by nauczyć mnie, w jaki sposób bezpiecznie wykonywać moją pracę. Stąd od podstaw BHP w pracy lekarzy weterynarii koni zaczynam pierwsze zajęcia z Diagnostyki Klinicznej ze studentami Medycyny Weterynaryjnej SGGW – mówi dr n. wet. Olga Kalisiak z Centrum Zdrowia Konia. Zanim podejdziemy do konia, należy już z daleka ob - serwować jego zachowanie i spróbować ocenić stopień jego dyskomfortu, odczuwanego bólu i agresji. – Przewidywanie nieprzewidywalnego to nasze motto i zasada działania – podkreśla dr n. wet. Katarzyna Pascha - lis-Trela z Trelavets Archipp. Jej zdaniem, podstawowym błędem jest pomylenie przestraszenia z zachowaniem agre - sywnym. – Koń doskonale wyczuwa nasze emocje i reaguje tym samym. Gdy poczuje od nas brak pewności, to wyko - rzysta to zawahanie i odwróci się zadem. Gdy wejdziemy do boksu, mówiąc do konia spokojnym tonem, i wyciągniemy do niego powoli rękę, z dużym prawdopodobieństwem koń z za - interesowaniem sam do nas podejdzie – dodaje. Należy też Zagrożenia pracy lekarzy weterynarii, fizjoterapeutów czy podkuwaczy nie wynikają z agresji zwierząt, lecz braku zrozumienia ich dobrych intencji. Fot. Łukasz Leńczyk Lekarz weterynarii, fizjoterapeuta czy podkuwacz powinni zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo koni i osób znajdujących się w ich pobliżu. Na jakiego rodzaju zagrożenia są oni narażeni oraz o co muszą zadbać podczas wykonywania swoich obowiązków? 21 3/2022 H & B T E M A T W Y D A N I A

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz