LIDER BIZNESU nr 2/2020

15 Lider Biznesu. Ogrodniczy Magazyn Branżowy W poprzedniej firmie zniechęciło mnie ograniczanie oferty dostawców lokalnych. Skąd najczęściej Państwa klienci dowiadują się o nowościach produktowych? T K: Klientów podzieliłbym na dwie kategorie – pierwsza grupa wszystko wie, a druga grupa uważnie słucha. Klient kategorii „wiem” to faktycznie osoby, które posiadają wiedzę na temat ogrodnictwa. Są nie tylko pasjonatami, ale również aktywnie kształcą się w tej dziedzinie. Taki klient poprzez oglądanie programów, czytanie prasy, uczestnictwo w targach, kiermaszach otrzymuje informacje o produktach. Klient „słuchający” taką informację bardzo często otrzymuje w sklepie, kiedy zazwyczaj podaje mu się gotowy produkt do ręki. Niewątpliwie jednak przekaz medialny odgrywa w tej dziedzinie ogromna rolę. Czy klienci centrum ogrodniczego oczekują wysokich kwalifikacji i wiedzy pracowników? T K: O tak! To atut centrów ogrodniczych! Jakakolwiek próba oszustwa - celem uzyskania zysku, zostaje przez klienta zapamiętana. Bardzo często przychodzą do nas klienci, którzy opowiadają, że czegoś nie kupią, bo kiedyś poczuli się oszukani i nabici w butelkę. Klienci centrum ogrodniczego dosyć często oczekują też podpowiedzi, rozwiązania problemu, trafionej porady. Wiem, że w pewnej sieci DIY, doradcy klienta wręcz odsyłają do naszego centrum, mówiąc, że „na Kalinowej na pewno Wam powiedzą”. Szkoda, że przez reformę szkolnictwa zamknięto wiele szkół średnich branży ogrodniczej i rolniczej.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz