omega MAGAZYN | 1/2021

OMEGA 1 | 2021 10 _POZNAJ LIDERÓW Przyszłość należy do aut elektrycznych FirmaMelex z siedzibąwMielcu jest jednymznajdłużej działających producentów pojazdów elektrycznych na świecie. Produkowane przez 50 lat pojazdy zdążyły zyskać na tyle dużą popularność, że nazwa MELEX stała się synonimem produktu w całym segmencie rynkupojazdówelektrycznych. Jeździli nimi OjciecŚwięty JanPaweł II, papież Franciszek, kanclerz Niemiec Angela Merkel, legenda piłki nożnej Diego Maradona czy amerykańska aktorka Sharon Stone. W tym roku MELEX obchodzi złoty jubileusz. FOTO: SERWIS PRASOWY MELEX SP. Z O.O. W rozmowie z panem D ARIUSZEM G UJDĄ , wice- prezesem zarządu, dyrektorem finansowym M ELEX S P . Z O . O ., sięgamy do historii marki i prezentujemy jej ambitne plany na przyszłość Jak zaczęła się Wasza przygoda z elektryczną mobilnością? W 1970 roku przyjechał do Polski businessman z USA. Szukał polskiej firmy z doświadczeniem, która podjęłaby się produkcji seryjnej pojazdów elektrycznych i mogła konkurować z koncernami obecnymi na rynku amery- kańskim. Opracowania nowych modeli podjął się Zakład Doświadczalny mieleckiej fabryki samolotów WSK PZL Mielec i wkrótce partia informacyjna w ilości 10 sztuk została wysłana za ocean. Produkt z Polski został bardzo dobrze przyjęty w USA. Utworzono osobny wydział pro- dukcyjny. Nazwa produktu MELEX powstała z połącze- nia dwóch wyrazówMIELEC i EXPORT. Początkowo były to trójkołowe i czterokołowe pojazdy golfowe. Bardzo szybko zdobyły znaczną część amerykańskiego rynku. W latach 80. prezydent USA nałożył embargo na kraje bloku wschodniego i sprzedaż golfówek na rynek ame- rykański została zablokowana. W związku z tym firma znalazła nowe rynki zbytu, takie jak Ameryka Południo- wa i Skandynawia, i zdywersyfikowała produkt. Z taśmy produkcyjnej zaczęły zjeżdżać modele pasażerskie i ba- gażowe. Z czasem do rodziny dystrybutorów MELEX dołączały kraje Europy Zachodniej i Południowej. Wpro- wadzono do oferty nowe modele, takie jak ambulans czy karawan. W 1993 roku w wyniku procesu restruktury- zacji MELEX rozpoczął działalność jako oddzielna firma. W wyniku niegospodarności ówczesnego właściciela, w 2004 roku firma znalazła się w trudnej sytuacji gospo- darczej i ogłosiła upadłość. Zarząd nad nią objął syndyk. Na szczęście nie przerwano produkcji i we wrześniu tego samego roku firmę kupili państwo Dorota i Andrzej Tysz- kiewiczowie. Dzięki nowym właścicielom firma rozwi- nęła skrzydła. Rozbudowano szeroką sieć dystrybutorów na świecie i wprowadzono do produkcji nowe linie mo- delowe. W 2009 roku miał miejsce debiut linii N.CAR, a już w 2015 roku w ofercie pojawiły się pierwsze modele linii N.CLASSIC. Nowa konstrukcja i stylistyka sprawiły, że pojazdy MELEX cieszą się dużą popularnością i moż- na je spotkać niemal pod każdą szerokością geograficzną, nawet w tak egzotycznych krajach jak Papua-Nowa Gwinea. W 2017 roku rozpoczęły się prace nad kolejnymi liniami modelowymi. Pierwsza z nich to N.TRUCK, elektryczny pojazd modułowy o ładowności 2 t i N.50, linia będąca ukoronowaniem 50-letniej działalności firmy. Od kiedy produkujecie pojazdy dla branży pogrzebowej? Jak zaczęła się Wasza współpraca z tą branżą? Firma MELEX zawsze odpowiada na zapotrzebowanie rynku. Produkcja pierwszych modeli dla branży pogrze- bowej rozpoczęła się w latach 90. Początkowo był to mo- del z czarnym daszkiem z materiału obszytego frędzlami, z dość kanciastą karoserią, o bardzo prostej konstrukcji.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz