HORSE&BUSINESS 4/2023

Prof. dr hab. Krzysztof Marycz Temat wydania: Trzy polskie drużyny z kwalifikacją olimpijską Wywiad z dr Anną Grabowską: OPU-ICSI teraz także dla hodowców w Polsce Najczęstsze kontuzje u koni ujeżdżeniowych HippoVet+ odklejamy łatkę dystrybutora pasz! WYDANIE NR 4(26)/2023 ISSN 2544-767X

WWW.NUBA-EQUI.PL DOŁĄCZ DO NAS !

zostań partnerem teamu stajnia SKOKI UJEŻDŻENIE WKKW Promuj swoją firmę ciesząc się sukcesami na arenie krajowej oraz międzynarodowej Wspieraj nas w drodze do IO Paryż 2024 Bądź w centrum sportowych emocji Mistrzostwa Polski Seniorów 2023 SREBRNY MEDAL TOMASZ MIŚKIEWICZ ZŁOTY MEDAL KAROLINA MAZUREK BRĄZOWY MEDAL PAWEŁ WARSZAWSKI Equinephotobase STAJNIATEAM KAMIL GRZELCZYK ANTONI STRZAŁKOWSKI OLGA SAFRONOVA STANISŁAW PRZEDPEŁSKI MACIEJ KOSTRZEWSKI JAN KAMIŃSKI MATEUSZ KIEMPA BRĄZOWY MEDAL stajniateam.pl +48 608217904 stajniateam@gmail.com skoki wkkw wkkw ujeżdżenie

Zoofizjoterapeuta, chiropraktyk, hirudoterapeuta oraz ratownik zwierzęcy. Ukończyła z wyróżnieniem studia na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt Akademii Rolniczej w Poznaniu na kierunku Zootechnika. Na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu obroniła z wyróżnieniem swoją rozprawę doktorską dotyczącą zastosowania magnetoterapii w procesie rehabilitacji ścięgien u koni. Od wielu lat jest członkinią International Association of Animal Therapists oraz Polskiego Związku Zoofizjoterapeutów. Posiada certyfikaty ukończenia szkoleń z zakresu terapii czaszkowo-krzyżowej dla koni, osteodynamicznej metody Dorna i metody K-Tapingu. Specjalizuje się w fizykoterapii urazów u koni. Jej główną misją jest propagowanie profilaktyki zdrowotnej u koni sportowych i rekreacyjnych – realizuje ją, organizując i prowadząc wiele szkoleń tematycznych w Polsce i zagranicą. Właściciel Cichoń Dressage – jednego z największych w Polsce ośrodków hodowli i treningu koni ujeżdżeniowych. Na jej terenie funkcjonuje stacja ogierów ujeżdżeniowych i skokowych Cichoń Stallions, która dzięki spełnianiu restrykcyjnych wymogów weterynaryjnych jest uprawniona do prowadzenia dystrybucji nasienia ogierów na terenie całej Unii Europejskiej, a za sprawą międzynarodowych kontaktów współpracuje z największymi stacjami ogierów w Europie – Deckstation Schockemöhle i Helgstrand Dressage. Wielokrotny medalista Mistrzostw Polski oraz Mistrzostw Polski Młodych Koni w Ujeżdżeniu, członek Kadry Narodowej, czterokrotny uczestnik Mistrzostw Europy. Jest jednocześnie absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i aplikacji adwokackiej Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach. Prowadzi Kancelarię Adwokacką Cichoń Lex, gdzie zajmuje się głównie tematyką prawno- hipologiczną. Po ukończeniu w 2001 r. Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Akademii Rolniczej we Wrocławiu wyjechał do pracy w Tierklinik Lüsche Drs Koene, Swagemakers, Schwenzer, Wegert w Niemczech, gdzie w 2004 r. obronił pracę doktorską, prowadząc badania u koni po zabiegach artroskopii stawów. Będąc w Niemczech, ukończył też staż specjalizacyjny w celu uzyskania tytułu Fachtierarzt fur Pferde oraz wiele kursów doszkalających, głównie z ortopedii. W 2005 r. wrócił do Polski i założył Equi Vet Serwis. Wielokrotnie był lekarzem reprezentacji narodowej w skokach na Mistrzostwach Europy Juniorów i Młodych Jeźdźców. Specjalizuje się w ortopedii i medycynie sportowej. W latach 2007-2008 ukończył specjalizację z chiropraktyki weterynaryjnej, prowadzoną przez specjalistów amerykańskich i niemieckich – IAVC/IVCA. Prowadzi wykłady z chirurgii i ortopedii dla studentów weterynarii, kursy dla lekarzy weterynarii, fizjoterapeutów oraz kowali. W wolnych chwilach wraz z rodziną chętnie spędza czas na podróżach i nurkowaniu. Wykładowca akademicki do 2017 r. Właściciel firmy Tarant Events. Organizator imprez jeździeckich różnego szczebla – od regionalnych, takich jak Majówka z Koniem czy Halowe Derby Poznania, po międzynarodowe, takie jak CHI 4Foulee Poznań, CSI Wrocław i CSI Zielona Góra. Spiker wielu zawodów, w tym CAVALIADY Tour. Międzynarodowy projektant toru w konkurencji skoków, który ma na swoim koncie pełnienie tej funkcji na CSIO5*. W 2012 r. założył portal tylkoskoki.pl, którego jest właścicielem i redaktorem naczelnym. Prawnik, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Współwłaściciel Ośrodka Jeździeckiego Baborówko oraz wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Jeździeckiego Baborówko, które jest organizatorem licznych imprez jeździeckich w Baborówku i współorganizatorem cyklu CAVALIADA Tour. W latach 2000-2012 zawodnik WKKW i skoków przez przeszkody. Od 2009 r. dyrektor międzynarodowych zawodów we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego w Baborówku. Od 2011 r. pełni funkcję dyrektora biura zawodów CAVALIADY Tour. Od 2012 r. członek komisji WKKW w Polskim Związku Jeździeckim. Rada Programowa „Horse & Business Magazine” dr inż. Malina Brzozowska Mateusz Cichoń dr n. wet. Maciej Przewoźny dr Szymon Tarant Henryk Jan Święcicki 4 4/2023

Złoty medal, rekord świata w skoku o tyczce i… ten gest. Igrzyska olimpijskie w Moskwie w 1980 r. kojarzą mi się głównie z Władysławem Kozakiewiczem, który swoim występem na tej imprezie zapisał się na zawsze na kartach polskiego sportu. Nie sposób jednak zapomnieć o kolejnym wielkim sportowcu – śp. Janie Kowalczyku, ostatnim Polaku, który sięgnął po złoty olimpijski medal w jeździectwie. Właśnie podczas igrzysk w Moskwie wywalczył on zwycięstwo w konkurencji skoków przez przeszkody na koniu Artemor, a drużynowo w tej samej konkurencji zdobył srebro. W zbliżających się Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu polskie drużyny jeździeckie ponownie staną przed wielką szansą, by powalczyć o olimpijskie podium. I to w trzech konkurencjach: w ujeżdżeniu, skokach i we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Wywalczenie kwalifikacji trzech drużyn jeździeckich to niesamowite wydarzenie i przeogromny sukces, któremu towarzyszyły wzruszenie do łez oraz niewymowna radość. Już wkrótce z zapartym tchem będziemy śledzić olimpijskie zmagania polskich jeźdźców. Warto przypomnieć, że realizację olimpijskich planów polskich jeźdźców wspiera Olimpijski Komitet Honorowy PZJ, a zdobycie kwalifikacji olimpijskich w trzech konkurencjach jeździeckich stawia przed Komitetem nie tylko ogromne wyzwania, ale też jeszcze większe szanse na działanie. O tym, jakie emocje towarzyszą zawodnikom, trenerom i przedstawicielom PZJ, a także jak wyglądają obecnie przygotowania do Igrzysk Olimpijskich, można przeczytać na str. 12. Dodam jeszcze, że wydarzenie to będzie bardzo wyjątkowe dla Polski i Polskiego Komitetu Olimpijskiego, ponieważ będzie on obchodził 100-lecie startów Reprezentacji Polski w Igrzyskach Olimpijskich. Po raz pierwszy olimpijska reprezentacja pod biało-czerwoną flagą wystartowała w Igrzyskach VIII Olimpiady w Paryżu w 1924 r. Wtedy to w jeździectwie reprezentował nas śp. Adam Królikiewicz, który w konkursie skoków, na koniu Picador, wywalczył brązowy medal. Jeżeli mówimy o sukcesach, to chciałabym również zachęcić Państwa do przeczytania wywiadu numeru z prof. dr. hab. Krzysztofem Maryczem, założycielem i pomysłodawcą firmy HippoVet+. Na przestrzeni ostatnich lat zrealizował on wraz ze swoim zespołem szereg innowacyjnych projektów, które są przełomowe z punktu widzenia żywienia koni. Z materiału można dowiedzieć się, jakiego rodzaju są to projekty i jakie są korzyści z ich zastosowania. Profesor z dumą opowiada również o swoim przedsiębiorstwie znajdującym się w miejscowości Malin w woj. dolnośląskim, które jest wyposażone w zaawansowany park maszynowy i nowoczesne laboratorium. O swoim wielkim osiągnięciu mówi też dr Anna Grabowska, specjalizująca się w technikach rozrodu wspomaganego, takich jak inseminacja, pozyskiwanie i mrożenie nasienia ogierów oraz embriotransfer. W tym roku otworzyła ona w okolicach Kalisza nowoczesne Centrum Biotechnologii Rozrodu Koni. W ośrodku przeprowadzane są nowatorskie zabiegi OPU-ICSI, które można wykorzystywać w hodowli koni. W wywiadzie zamieszczonym na str. 29 opowiada ona o tym, jak rozwija się ośrodek i jakie są rezultaty oferowanych zabiegów. Spektakularne sukcesy zawodników, niezwykłe emocje oraz wspaniała atmosfera – tym wszystkim jest CAVALIADA Tour. O tym, co nas czeka w nadchodzącej edycji, piszemy na str. 20. To wielkie święto jeździectwa, trwające w każdej lokalizacji cztery dni, rozpoczyna się 16 listopada br. w Warszawie. W Poznaniu zapraszamy od 15 grudnia br., a w przyszłym roku do Sopotu od 2 lutego, by zakończyć cały Tour w Krakowie 2 marca. Do zobaczenia. Barbara Krawczyk redaktor naczelna „Horse & Business Magazine” Nr 4(27)/2023 wydanie październikowe ADRES REDAKCJI „HORSE & BUSINESS MAGAZINE” 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 e-mail: redakcja@horsebusiness.pl www.horsebusiness.pl Nakład: 3200 RPR: 3740 PARTNER STRATEGICZNY WYDAWCA Międzynarodowe Targi Poznańskie tel. +48 61 869 2000 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 NIP: 777-00-00-488 Polskie Wydawnictwo Rolnicze REDAGUJE ZESPÓŁ redaktor naczelna Barbara Krawczyk tel.: +48 539 777 569 e-mail: barbara.krawczyk@grupamtp.pl z-ca redaktor naczelnej Karina Czechowicz tel.: +48 691 029 213 e-mail: karina.czechowicz@grupamtp.pl REKLAMA Magdalena Nowaczyk, tel. +48 691 025 378 e-mail: magdalena.nowaczyk@grupamtp.pl Maciej Stroiński, tel.: +48 539 320 012 e-mail: maciej.stroinski@grupamtp.pl Filip Szafarek, tel.: +48 696 450 021 e-mail: filip.szafarek@grupamtp.pl ADIUSTACJA I KOREKTA Barbara Kostrzewska PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD DoraDesign Dorota Kalińska-Łuczak DRUKARNIA „STANDRUK” Lublin Fot. na okładce: HippoVet+ Stan na dzień 18.10.2023 r. Wszystkie materiały są objęte prawem autorskim. Przedruki i wykorzystanie materiałów wyłącznie za zgodą redakcji. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstów i zmiany tytułów nadesłanych materiałów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i materiałów promocyjnych. 5 4/2023 H&B OD REDAKTORA

H&B HODOWLA 84 INWESTYCJA W MŁODOŚĆ H&B MARKETING 87 BEZPIECZNA SPRZEDAŻ KONI ONLINE 90 ZMIANY, ZMIANY, ZMIANY H&B ŻYWIENIE 97 DIETA DLA KONI METABOLICZNYCH? ZAPOMNIJ O FRUKTANACH I NSC H&B PRAWO 100 SPRZEDAŻ KONI W ŚWIETLE PRZEPISÓW PODATKOWYCH H&B FELIETON 104 SKĄD BRAĆ POLSKIE KONIE OLIMPIJSKIE? 107 KIERUNEK: PARYŻ 108 W DRUŻYNIE SIŁA 110 W SAM RAZ 112 HISTORIA NIE PISZE SIĘ SAMA 113 WYBITNE KONIE 114 PRZEBIĆ SZKLANY SUFIT ARTYKUŁ PROMOCYJNY 18 UBEZPIECZ SWOJEGO KONIA Z GENERALI H&B WYWIAD NUMERU 7 HIPPOVET+ – ODKLEJAMY ŁATKĘ DYSTRYBUTORA PASZ! H&B TEMAT WYDANIA 12 HISTORYCZNY SUKCES W JEŹDZIECTWIE – TRZY POLSKIE DRUŻYNY Z KWALIFIKACJĄ OLIMPIJSKĄ H&B WYDARZENIA 20 CAVALIADA TOUR – WYJĄTKOWE MIEJSCE SPOTKAŃ BRANŻY 23 50 LAT KRÓLEWSKIEJ ANDALUZYJSKIEJ SZKOŁY SZTUKI JEŹDZIECKIEJ H&B WYWIAD 29 OPU-ICSI TERAZ TAKŻE DLA HODOWCÓW W POLSCE 36 MIAŁAM ZOSTAĆ INFORMATYKIEM, ZOSTAŁAM PRZY KONIACH 40 BIT-FITTING – MODA Z ZACHODU CZY KONIECZNOŚĆ? 44 TWORZYMY KLIMAT DO ROZWOJU TREC 48 WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ OD PASJI H&B SZKOŁA JEŹDZIECKA 52 JEDEN Z TRUDNIEJSZYCH ELEMENTÓW PARKURU – SZEREG PRZESZKÓD H&B ZDROWIE 57 NIEWIDOMA NIEWIADOMA 61 MASKI DOŚWIETLAJĄCE – NOWOCZESNOŚĆ W ZNANEJ OD LAT METODZIE HODOWLANEJ 67 NAJCZĘSTSZE KONTUZJE U KONI UJEŻDŻENIOWYCH 72 TERAPIA CIEPŁEM I ZIMNEM, CZYLI TERMOTERAPIA 76 WIDEOANALIZA W SPORCIE JEŹDZIECKIM H&B OPIEKA 80 CO WPŁYWA NA DOBROSTAN KOPYT? 23 87 61 20 6 4/2023 H&B SPIS TREŚCI

HIPPOVET+ – ODKLEJAMY ŁATKĘ DYSTRYBUTORA PASZ! Środowisko jeździeckie kojarzy HippoVet+ jako głównego dystrybutora pasz St. Hippolyt, jednak to tylko jedna gałąź działalności tej firmy. W ciągu ostatnich lat w przedsiębiorstwie zrealizowano szereg ciekawych projektów, powstało też wiele innowacyjnych produktów, a jednym z nich jest ukazany na okładce Gastrogel. Czym jest ten produkt, jakie jest jego działanie oraz jak rozwijała się w ostatnim czasie firma HippoVet+, opowiada jej założyciel, prof. dr hab. Krzysztof Marycz, w wywiadzie z Martyną Kaczmarek z firmy HippoVet+ oraz Barbarą Krawczyk. Fot. HippoVet+ 7 4/2023 H&B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY

Firma HippoVet+ od 2012 r. jest rozpoznawalną w świecie jeździeckim marką o bardzo dobrej renomie, lecz często utożsamianą z polskim oddziałem niemieckiej firmy St. Hippolyt. Czym jest dla Pana HippoVet+ i jakie założenia przyświecają projektowi od początku jego powstania? Pierwszym moim pomysłem na firmę było opracowanie panelu badań diagnostycznych, które pozwalałyby dopasować dietę konia w zależności od tego, jaką wykonuje pracę, czy jest zdrowy, jakie ma zapotrzebowania. Ten koncept od ponad 10 lat udaje mi się z dużym sukcesem rozwijać, nie tylko w Polsce. Jeśli chodzi o skojarzenia środowiska jeździeckiego z naszą firmą – faktycznie, wydaje mi się, że w dalszym ciągu dla dużej części jesteśmy dystrybutorem firmy St. Hippolyt, natomiast już od kilku lat tworzymy własne linie produktów. MEBIO jest takim moim dzieckiem, brandem, który stworzyłem od podstaw, a do tego doszedł HippoVet Pharmacy jako linia suplementów farmaceutycznych, nie tylko dla koni, ale również dla małych zwierząt. Najważniejsze założenie rozbudowy firmy było takie, by składniki, których używamy, były najwyższej jakości, ale też by były „trudne do skopiowania”, dzięki czemu są naszą wizytówką. Jak duży zespół pracuje obecnie w Pana firmie i w czym się specjalizuje? Nasz interdyscyplinarny zespół obecnie tworzy kilkanaście bardzo zaangażowanych osób, specjalizujących się w różnych dziedzinach związanych z żywieniem zwierząt, produkcją i medycyną weterynaryjną. W HippoVet+ pracują zarówno biotechnolodzy, biolodzy, zootechnicy, jak i lekarze weterynarii. Nie można zapomnieć również o dziale administracji. Oczywiście, w tej branży wykształceni ludzie to podstawa, ale muszą mieć również niezbędne narzędzia do pracy. Stworzenie zaawansowanego parku maszynowego i zaplecza laboratoryjnego na światowym poziomie było dla mnie przełomowym momentem. Dzięki temu jako zespół mamy możliwość, by zawieszać wysoko poprzeczkę. Mottem firmy jest „HippoVet+ – zaufaj nauce”. Czy slogan ten odnosi się do prowadzonych badań nad jakością produktów, czy do rozwiązań technologicznych, które HippoVet+ wykorzystuje przy produkcji suplementów? Motto to przyświeca nam w zasadzie każdego dnia. Jako firma ufundowaliśmy niezależny instytut – Międzynarodowy Instytut Medycyny Translacyjnej (MIMT), którego kadra współpracuje z najlepszymi uniwersytetami na świecie, m.in. z Uniwersytetem Kalifornijskim w Davis, gdzie prowadzone są przełomowe projekty badawcze. W moim zamyśle Instytut ten ma wprowadzać polską myśl biotechnologiczną na rynek. Instytut ma nam pozwolić być rozpoznawalnymi na arenie międzynarodowej – i w zasadzie już to robi. Badania, które publikujemy, cytowane są przez naukowców na całym świecie. I tu muszę się pochwalić – jesteśmy pierwszym w Polsce instytutem, który otrzymuje z sukcesem granty w Stanach Zjednoczonych. Obecnie prowadzimy dwa takie granty wraz z Uniwersytetem KaliProf. dr hab. Krzysztof Marycz Założyciel i pomysłodawca HippoVet+, naukowiec i przedsiębiorca. Dyrektor generalny Międzynarodowego Instytutu Medycyny Translacyjnej (MIMT) oraz kierownik Katedry Biologii Eksperymentalnej na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu (UPWr). Profesor wizytujący w Stanford Medical School (USA), University of California w Davis (UC DAVIS) oraz Justus Liebig Universitat w Giessen (GER). Kierownik grantów elitarnych amerykańskich agencji National Science Foundation (NSF, USA), Morris Animal Foundation (MAF, USA) oraz Center for Equine Health (CEH, USA), a także instytucji krajowych, takich jak NCN, PARP czy NCBiR. Wyróżniony przez rektora UPWr oraz ministra nauki i szkolnictwa wyższego za wybitne osiągnięcia naukowe oraz za uzyskanie stopnia profesora zwyczajnego przed 40. rokiem życia. Stypendysta elitarnej amerykańskiej instytucji National Science Foundation w Nowym Jorku. Laureat wielu nagród, wyróżnień i stypendiów zarówno krajowych, jak i zagranicznych, przyznawanych min. przez prezydenta RP, prezesa Rady Ministrów, ministra nauki i szkolnictwa wyższego, marszałka województwa dolnośląskiego, rektora UPWr oraz rektora Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie (UKSW). W 2020 r. powołany przez ministra zdrowia do Rady Naukowej Narodowego Instytutu Leków. Połączenie, jakie mamy w Gastrogelu, czyli kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy z bardzo trudno dostępnym na polskim rynku schizofylanem, jest m.in. doskonałą formą profilaktyki EGUS czy też nawrotów wrzodów spowodowanych czynnikami stresowymi i środowiskowymi. 8 4/2023 H&B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY

fornijskim. Uważam to za największy sukces tego młodego, a już bardzo uznanego miejsca. O jakie przełomowe projekty badawcze chodzi? Na czym ma polegać polska myśl biotechnologiczna? Czym różni się ona od tej wdrażanej w innych krajach? Projekty badawcze, które obecnie prowadzimy, są przełomowe z punktu widzenia żywienia koni. Jesteśmy pionierem na światowym rynku elementów nutriRNA. Polska myśl biotechnologiczna polega na tym, że jako pierwszy zespół na świecie zaproponowaliśmy wytwarzanie dodatków paszowych, które aktywują układ genetyczny konia do produkcji wybranych substancji, zamiast je dostarczać. To znaczy, że cząsteczki nutrigenetyczne, które zostają dostarczone koniowi, sprawiają, że komórki nabłonka jelit będą wydzielać pożądane substancje, na przykład uwrażliwiające na insulinę, łagodzące alergie pokarmowe czy ból. Powiedział Pan kiedyś żartobliwie, że firma HippoVet+ stoi w środku pola. Okolica rzeczywiście tak wygląda, ale budynek firmy skrywa w sobie zaawansowany park maszynowy i świetnie wyposażone laboratorium. Tak, firma HippoVet+ w zasadzie stoi w środku pola w miejscowości Malin (woj. dolnośląskie). Znajduje się na ziemi, która jest dla mnie bardzo cenna, ponieważ otrzymałem ją po moim dziadku. Siedziba to rzeczywiście ultranowoczesne miejsce – jeśli chodzi zarówno o produkcję, jak i o możliwości laboratoryjne. Posiadamy bardzo zaawansowaną aparaturę, która pozwala nam na utworzenie takich suplementów, których do tej pory nie można było w Polsce wyprodukować, m.in Gastrogelu czy Ulgastrolu. Budynek wyróżnia się też wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Budynek, który zbudowałem od zera, praktycznie nie emituje dwutlenku węgla. 80% energii, jaką wykorzystujemy, to zielona energia, która powstaje przy wykorzystaniu paneli fotowoltaicznych, a także rekuperatorów ciepła. Dodatkowo system ogrzewania pochodzi z pomp ciepła, natomiast woda, której używamy, czerpana jest z wód gruntowych. W związku z tym można powiedzieć, że wszystkie produkty, które u nas powstają, są tzw. produktami zielonymi. Bardzo zależy nam na tym, by nie niszczyć środowiska. Dbamy również o jego regenerację, sadząc drzewa. Chcę przez to powiedzieć, że klient, kupując nasz produkt, wspiera naturę razem z nami. Czy w ofercie HippoVet+ jest produkt, z którego jest Pan szczególnie dumny bądź taki, któremu poświęcił Pan najwięcej pracy? Czy może wszystkie Fot. HippoVet+ 9 4/2023 H&B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY

projekty są traktowane z takim samym zaangażowaniem i sentymentem? Jeśli chodzi o nasze produkty, to chyba najbardziej dumny jestem z linii gastrycznej, przede wszystkim z Ulgastrolu i Gastrogelu. Są to dwa produkty, które – z uwagi na zaawansowanie technologiczne – kosztowały nas bardzo dużo pracy. Jednak było warto, jesteśmy niezwykle dumni, że wyprodukowaliśmy „w środku polskiego pola” suplementy, które dotychczas można było jedynie importować, a my potrafimy zrobić je samodzielnie. Jestem również dumny ze swojego zespołu, który cały czas się rozrasta, a ludzie, którzy go tworzą, mają wspólny cel – pomóc zwierzętom na całym świecie. Czym kierował się Pan, podejmując się pracy nad wspomnianymi wcześniej produktami, czyli Gastrogelem i Ulgastrolem? Linia gastroenterologiczna jest wynikiem naszego wieloletniego doświadczenia w żywieniu koni. Doskonale znamy i rozumiemy potrzeby koni, ale również możliwości, jakie oferuje rynek. Brakowało na nim specjalistycznych produktów, które, w skrócie mówiąc, dobrze działają. Nie jesteśmy obojętni na cierpienie zwierząt. Korzystając z możliwości, jakie dają nasze laboratorium i wykształcony personel, rozFot. 2 x HippoVet+ 10 4/2023 H&B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY

poczęliśmy pracę nad produktami, które realnie będą mogły pomóc zwierzętom ograniczyć ból oraz wrócić do zdrowia. Proszę coś więcej powiedzieć na temat ich działania. Jakie są korzyści z tych preparatów? Ulgastrol oraz Gastrogel zawierają bioaktywne składniki, które modulują gojenie się nadżerek. Połączenie, jakie mamy w Gastrogelu, czyli kwas hialuronowy wielkocząsteczkowy z bardzo trudno dostępnym na polskim rynku schizofylanem, jest nie tylko doskonałą formą profilaktyki EGUS czy też nawrotów wrzodów spowodowanych czynnikami stresowymi i środowiskowymi. Jest również alternatywą dla koni, które nie reagują na standardowy protokół leczenia syndromu wrzodów żołądka. Ulgastrol natomiast ma nieco inne działanie, szczególnie cenne w przypadku owrzodzeń gruczołowej części żołądka oraz okolic odźwiernika, ponieważ w kontakcie z kwaśnym środowiskiem tego regionu układu pokarmowego tworzy ochronną błonę na zmienionej chorobowo ścianie żołądka. Dzięki temu komórki nabłonkowe odizolowane są od kwasu obecnego w żołądku i mają czas oraz możliwość na przeprowadzenie procesów naprawczych. Jeśli miałby Pan wymienić najważniejsze badanie realizowane w firmie HippoVet+, to co by to było? Zaczynamy pracować z technologią m.in. RNA. We współpracy ze szwajcarskim partnerem MedVetico jako pierwsza firma w Europie realizujemy obecnie dwa projekty, które mają na celu wdrażanie mitoceutyków, czyli takich preparatów, które będą regenerować zwierzęta już na poziomie mitochondriów. Mamy obecnie w firmie również dwa doktoraty wdrożeniowe we współpracy z Politechniką Wrocławską, z czego jesteśmy dumni! Tak naprawdę każde realizowane badanie jest dla nas najważniejsze, jeśli w efekcie chociaż w minimalny sposób przyczyniamy się do poprawy dobrostanu i samopoczucia zwierząt. aa Ulgastrol jest szczególnie cenny w przypadku owrzodzeń gruczołowej części żołądka oraz okolic odźwiernika, ponieważ w kontakcie z kwaśnym środowiskiem tego regionu układu pokarmowego tworzy ochronną błonę na zmienionej chorobowo ścianie żołądka. Fot. HippoVet+ 11 4/2023 H&B WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY

HISTORYCZNY SUKCES W JEŹDZIECTWIE – TRZY POLSKIE DRUŻYNY Z KWALIFIKACJĄ OLIMPIJSKĄ Polskie drużyny w trzech konkurencjach jeździeckich wywalczyły kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024! Ekipa WKKW w bardzo dobrym stylu uczyniła to w Baborówku, a ujeżdżeniowcy i skoczkowie, po wspaniałej i zaciętej rywalizacji – w Budapeszcie i Pradze. Ewa Pogodzińska PZJ Fot. AdobeStock/HJBC 12 4/2023 H&B TEMAT WYDANIA

Ostatni raz Polska wystawiła wszystkie trzy drużyny – w ujeżdżeniu, skokach i we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego – podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 r. Trzy drużyny w Paryżu w 2024 r. – To historyczny sukces sportu jeździeckiego w Polsce. W przyszłym roku, po raz pierwszy od 44 lat, wystawimy trzy drużyny na Olimpiadzie. Obecnie nasze działania jako Zarządu i sztabów szkoleniowych PZJ skupiają się na umożliwieniu jak najlepszych przygotowań wszystkim parom z potencjałem olimpijskim – mówi Marcin Kamiński, prezes Polskiego Związku Jeździeckiego. I dodaje, że cieszy fakt, iż dzięki konsekwentnej pracy doszliśmy do takiego momentu, w którym w każdej konkurencji będzie można wybrać najlepszych zawodników z większego grona. – Wśród polskich zawodników, właścicieli koni, trenerów czuć ducha drużyny olimpijskiej. Dołożymy wszelkich starań, aby ze wsparciem PZJ biało-czerwone pary jak najlepiej zaprezentowały się podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W 2024 r. mija setna rocznica zdobycia przez rotmistrza Adama Królikiewicza na koniu Picador brązowego medalu Igrzysk Olimpijskich, które także były rozgrywane w Paryżu. Moim marzeniem jest, aby polscy jeźdźcy ponownym wywalczeniem medalu olimpijskiego uhonorowali setną rocznicę tego sukcesu sportowego – podkreśla prezes. Pierwsza była drużyna WKKW Najwcześniej, bo 21 maja br., bilet do Paryża podczas Festiwalu Jeździeckiego Baborówko wywalczyła drużyna WKKW w składzie: Małgorzata Korycka i Canvalencia, Wiktoria Knap i Quintus 134, Jan Kamiński i Jard oraz Paweł Warszawski i Lucinda ex Ani. – Od początku zdobycie kwalifikacji olimpijskich było dla nas priorytetem w tym roku – mówi Andreas Dibowski, trener kadry seniorów WKKW. Jego drużynie udało się Ostatni raz Polska wystawiła wszystkie trzy drużyny – w ujeżdżeniu, skokach i Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego – podczas Igrzysk Olimpijskich w Moskwie w 1980 r. Fot. AdobeStock/kovop58 13 H&B TEMAT WYDANIA 4/2023

tego dokonać w Baborówku. – Jestem dumny ze stylu, w jakim polskie pary ukończyły te zawody, zdobywając również indywidualne wyniki kwalifikacyjne w CCI4*L. Po zawodach w Baborówku ustaliliśmy, że naszym następnym celem jest start w Igrzyskach Olimpijskich. Zrezygnowaliśmy z planów startu drużyny w Mistrzostwach Europy. W większości konie pozostały w lekkiej pracy i wystartowały w Mistrzostwach Polski we wrześniu w Strzegomiu – podkreśla trener. Przygotowania do następnego sezonu i do Igrzysk Olimpijskich rozpoczną się już w grudniu 2023 r., bo większość koni nie będzie miała mocnych startów za sobą od Baborówka. Tylko Joanna Pawlak i Fantastic Frieda oraz Robert Powała i Reuccio del Castegno chcą zrobić wynik kwalifikacyjny w CCI4*-L w październiku. Teraz jest jeszcze za wcześnie, aby podać plan startów polskich „wukakawistów” na pierwszą połowę 2024 r. To będzie zależało od tego, jak pary będą wyglądać po przepracowanej na zgrupowaniach zimie. – Przygotujemy indywidualny plan dostosowany do potrzeb każdej z nich. Na szczęście mamy około siedmiu par, które możemy objąć tymi przygotowaniami. Długa lista olimpijskich par powstanie zimą, krótka lista prawdopodobnie po czerwcowych zawodach w Strzegomiu, które będą ostatnim startem przed Olimpiadą – wyjaśnia Andreas Dibowski. Warto przypomnieć, że biało-czerwoni „wukakawiści” podczas zawodów w Baborówku pokonali drużynę Węgier i Czech. Paweł Warszawski, zawodnik SJ Baborówko, podkreśla, że zdobycie kwalifikacji olimpijskiej to przede wszystkim wielka radość i satysfakcja z dobrze wykonanego zadania. – Podczas startu czuliśmy ogromną dumę, ale też odpowiedzialność za wynik dla całego polskiego WKKW. Będąc w czwórce, którą trener wybrał do drużyny, zdawaliśmy sobie sprawę, jaka presja na nas ciąży. Wszystko dobrze się zakończyło, zdobyliśmy kwalifikację, więc teraz bardzo miło to wspominamy – przyznaje Paweł Warszawski. Zapewnia też, że atmosfera w polskim WKKW była, jest i z pewnością zawsze będzie na wysokim poziomie. – Jesteśmy konkurencją, gdzie duch walki, fair play, ale też poczucie koleżeństwa jest zawsze na pierwszym miejscu. Niezależnie od tego, kogo trener Andreas Dibowski wybrałby do walki o drużynową kwalifikację olimpijską, nasza kadra trzyma się razem, pomagamy sobie i się wspieramy. Mogę śmiało powiedzieć, że tworzymy jedną wielką rodzinę WKKW – dodaje. Teraz, po krótkim odpoczynku dla koni, drużyna skupia się na jak najlepszym zaplanowaniu okresu przygotowawczego do Igrzysk Olimpijskich. Przyszłoroczny plan startów będzie szczegółowo oraz indywidualnie omawiany podczas zimowych zgrupowań kadry WKKW. Należy też przypomnieć, że Paweł Warszawski obecnie po raz drugi zdobył drużynową kwalifikację olimpijską (nie wziął udziału w Olimpiadzie w Tokio z uwagi na zawirowania organizacyjne na etapie przygotowania misji olimpijskiej). W 2019 r. polska drużyna WKKW również wygrała konkurs CCIO4*-L w Baborówku, dzięki czemu wystartowała w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Biało-czerwoni w składzie: Joanna Pawlak i Fantastic Frieda, Małgorzata Cybulska i Chenaro oraz Jan Kamiński i Jard wywalczyli w Tokio drużynowo 13. miejsce, a Janek indywidualnie ukończył igrzyska na 29. pozycji. Biało-czerwoni mistrzowie ujeżdżenia W czerwcu br. w Budapeszcie start biało-czerwonych w Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024 wywalczyła drużyna ujeżdżenia w składzie: Żaneta Skowrońska-Kozubik i koń Romantic P, Magda Jura i Ron, Marta Sobierajska i Ultrablue de Massa oraz Mateusz Cichoń i Herzregent 2. – Dziękuję całemu polskiemu teamowi za wspaniałą walkę, dzięki której po 12 latach przerwy w przyszłym roku ponownie wystartujemy na Igrzyskach Olimpijskich. Dziękuję za duże wsparcie ze strony Zarządu Polskiego Związku Jeździeckiego – mówi Andrzej Sałacki, trener kadry ujeżdżenia. Przyznaje też, że w tygodniach poprzedzających kwalifikacje drużyna nie miała zbyt dużo szczęścia. Z powodu problemów z okiem konia Fair Play drużynę opuściła jej „lokomotywa”, czyli Beata Stremler. Wcześniej Aleksandra Szulc musiała ograniczyć starty w związku z ciążą. – Nie poddaliśmy się, choć poziom zawodów był niesamowicie wysoki, a gospodarze nastawieni na zwycięstwo w rywalizacji. Wszyscy polscy zawodnicy pojechali konkurs w Budapeszcie, mocno walcząc o kwalifikację. Szczególna pochwała należy się Mateuszowi Cichoniowi i Żanecie Skowrońskiej-Kozubik, która przejęła rolę „lokomotywy” całego zespołu. Losy zwycięstwa wisiały na włosku do przejazdu Żanety, która jechała ostatnia w ekipie i pojechała na 100% swoich możliwości, pobijając swój rekord życiowy – informuje trener. Ponadto Andrzej Sałacki zauważa, że drużyna w Budapeszcie wywalDołożymy wszelkich starań, aby ze wsparciem PZJ biało-czerwone pary jak najlepiej zaprezentowały się podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. 4/2023 H&B TEMAT WYDANIA 14

Fot. 2 x Łukasz Kowalski 4/2023 H&B TEMAT WYDANIA 15 Dekoracja podczas kwalifikacji olimpijskich WKKW w Baborówku Dekoracja podczas kwalifikacji olimpijskich w ujeżdżeniu w Budapeszcie

czyła miejsce w Paryżu dla naszej reprezentacji. O tym, kto ostatecznie znajdzie się w jej składzie, zadecydują najbliższe miesiące, podczas których polskie pary będą miały okazję zaprezentować się jak najlepiej. Początek rywalizacji nastąpił już w sierpniu br. podczas międzynarodowych zawodów CDI Biały Las, będących jednocześnie Mistrzostwami Polski Seniorów. Warto przypomnieć, że złoty medal Mistrzostw Polski Seniorów w Ujeżdżeniu zdobyła drugi raz z rzędu Żaneta Skowrońska-Kozubik i Love Me, srebro przypadło Aleksandrze Popławskiej i Capo 20, a brąz wywalczyli Karolina Mazurek i Lider. Kolejnym sprawdzianem są tegoroczne halowe CDI we Wrocławiu, rozgrywane pod koniec października. Przejazdy sędziuje aż pięciu pięciogwiazdowych sędziów, co pozwala polskim zawodnikom zaprezentować się przed bardzo szacownym, międzynarodowym gronem. – Cieszę się, Realizację olimpijskich planów polskich jeźdźców wspiera Olimpijski Komitet Honorowy PZJ. Zdobycie kwalifikacji olimpijskich w trzech konkurencjach daje komitetowi nowy, ogromny impuls do działania. Fot. 2 x KadraSkoki.pl Podium kwalifikacji olimpijskich w skokach Maksymilian Wechta i Chepettano. Kwalifikacje olimpijskie – skoki 16 4/2023 H&B TEMAT WYDANIA

że polskie ujeżdżenie ma szansę powrócić do europejskiej elity. Warty podkreślenia jest też fakt, że oprócz zawodników, którzy rywalizowali w drużynie, mamy jeszcze kilka par, które także jeżdżą na wysokim międzynarodowym poziomie i osiągają dobre wyniki, m.in. Beata Stremler, Ola Szulc czy Olga Safronova – podkreśla trener kadry ujeżdżenia. I jednocześnie ocenia, że obecnie w Polsce jest 12 ujeżdżeniowych par z potencjałem olimpijskim. Zapowiada też, że plan przyszłorocznych startów będzie ustalany, gdy znany będzie kalendarz Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. Zacięta rywalizacja w skokach Najpóźniej, bo pod koniec lipca, rozstrzygnęły się losy kwalifikacji olimpijskiej w skokach. Podczas zawodów w Pradze wywalczyła ją polska drużyna w składzie: Adam Grzegorzewski i Issem, Maksymilian Wechta i Chepettano, Wojciech Wojcianiec i Chintablue oraz Przemysław Konopacki i Home-Run. U naszych południowych sąsiadów kwalifikację olimpijską wywalczyła także ekipa Izraela. – Rywalizacja w Pradze była bardzo zacięta i trwała do ostatnich minut. Jestem bardzo dumny, że nasza drużyna wywalczyła kwalifikację olimpijską – informuje Jan Vinckier, trener kadry skoków. Przygotowania do tego najważniejszego w tym roku startu drużyna rozpoczęła ok. 1,5 roku temu. Chodziło o to, aby większa liczba zawodników była do niego gotowa. Drużyna miała ten komfort, że mogła wybrać do lipcowego startu tych, którzy w tym momencie byli najlepiej przygotowani. Po zdobyciu kwalifikacji przygotowania do Igrzysk rozpoczęły się po wrześniowym CSIO Warsaw Jumping 2023. – W tym roku chciałbym popracować jeszcze nad kondycją i siłą koni i jeźdźców tak, aby od początku przyszłego roku widzieć ich w najwyższych konkursach podczas zawodów na całym świecie i zaczynających powoli osiągać coraz lepsze wyniki na topowych imprezach. Mamy wiele par, które są w stanie osiągnąć poziom olimpijski, największą pracą będzie to, żeby regularnie startowały na tych samych zawodach co najwyżej sklasyfikowani jeźdźcy, aby zobaczyć punkty, które są słabe i nad którymi należy popracować – podkreśla Jan Vinckier. Obecnie w kadrze narodowej jest 15 zawodników. Trener chciałby, by połowa z nich była gotowa na olimpijskim poziomie na przełomie marca i kwietnia. – Myślę, że w okolicach maja, najpóźniej czerwca 2024 r. wszystko powinno być jasne, kto jedzie na Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024, a kto jest na liście rezerwowej – dodaje. Wspaniały rok Realizację olimpijskich planów polskich jeźdźców wspiera Olimpijski Komitet Honorowy PZJ. Do tego szacownego grona Zarząd PZJ zaprosił przedstawicieli właścicieli i hodowców koni, które mają potencjał olimpijski, a także mecenasów jeździectwa w Polsce. Zdobycie kwalifikacji olimpijskich w trzech konkurencjach daje komitetowi nowy, ogromny impuls do działania. – Rok 2023 upłynął dla sportu jeździeckiego w Polsce wspaniale. Cel zdobycia trzech kwalifikacji olimpijskich został w 100 proc. osiągnięty. Mam nadzieję, że 2024 r. przyniesie niezapomniane wrażenia ze startów polskich drużyn ujeżdżenia, skoków i WKKW podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Jednak nasze plany, jako zarządu i sztabów szkoleniowych PZJ, sięgają nie tylko przyszłego roku, ale również kolejnych Igrzysk Olimpijskich, czyli Los Angeles 2028 – zapowiada Marcin Kamiński, prezes PZJ. aa Fot. Łukasz Kowalski 17 4/2023 H&B TEMAT WYDANIA Prezes PZJ, Marcin Kamiński, i członek Zarządu PZJ, Dominik Nowacki, podczas dekoracji w Baborówku

kontakt: Generali Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. ul. Senatorska 18 00-082 Warszawa Tel. 913 913 913 UBEZPIECZ SWOJEGO KONIA Z GENERALI Celem każdego hodowcy koni jest zapewnienie swoim zwierzętom troskliwej opieki oraz jak najlepszych warunków do rozwoju i stałej poprawy kondycji. Najistotniejsze jest jednak zadbanie o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Udział w treningu czy zawodach albo zwykła rekreacyjna jazda pozwalają właścicielom koni na przeżywanie niezwykłych doświadczeń, jednak nikt nie jest w stanie przewidzieć niespodziewanych sytuacji, takich jak kontuzja, wypadek, choroba czy operacja. Ubezpieczenie konia pomaga właścicielom zapewnić spokój i płynność finansową w przypadku wystąpienia wielu nieprzewidzianych zdarzeń związanych z ich ukochanym wierzchowcem. Ubezpieczenie Generali Konie to więcej niż ubezpieczenie życia konia Zakres ochrony obejmuje: 1. Koszty operacji konia Podobnie jak ludzie, konie również mogą zachorować lub doznać urazu. Koszty operacji niejednokrotnie przewyższają wówczas możliwości finansowe właściciela. Aby zapobiec takim sytuacjom, utworzyliśmy ubezpieczenie kosztów operacji, które daje możliwość uzyskania zwrotu poniesionych wydatków na zabiegi ratujące życie konia. Ochroną obejmujemy operacje przeprowadzone w klinice weterynaryjnej i w znieczuleniu ogólnym. Twój koń może być ubezpieczony już od 7. dnia życia. 2. Kradzież lub rabunek konia Konie to niezwykle cenne zwierzęta i, niestety, trzeba liczyć się z ryzykiem kradzieży. Każdy z naszych wariantów ubezpieczenia na życie obejmuje ryzyko kradzieży i rabunku m.in. ze stajni, padoku czy koniowozu (jeśli samodzielnie transportujesz konia). 3. Trwała utrata zdatności użytkowej i rozpłodowej konia Utrata użytkowości konia może wiązać się z koniecznością poniesienia bardzo dużych kosztów. Ubezpieczając życie konia, można dodatkowo rozszerzyć zakres ubezpieczenia o ryzyko trwałej utraty zdatności użytkowej dla koni sportowych lub trwałej utraty zdatności rozpłodowej dla koni hodowlanych. Ubezpieczenie – w zależności od wybranego wariantu – obejmuje trwałą utratę zdatności użytkowej lub rozpłodowej w wyniku wypadku, choroby, ciąży i porodu lub operacji. 4. Śmierć konia Jednym z najtrudniejszych momentów dla każdego właściciela konia jest śmierć podopiecznego. Chociaż nic nie jest w stanie zastąpić ukochanego zwierzęcia, to uzyskane środki pozwolą na kontynuację pasji, jaką jest jeździectwo i posiadanie własnego konia. Ubezpieczenie Generali Konie to ochrona w przypadku śmierci lub uśmiercenia konia z konieczności. Ochrona dostępna jest w jednym z trzech wariantów: Basic, Standard i Premium. Wariant Basic obejmuje śmierć w wyniku wypadku, w tym podczas transportu. Warianty Standard i Premium to odpowiedzialność również w przypadku śmierci konia w wyniku choroby, ciąży i porodu, operacji lub kastracji. Warto zadbać także o siebie Możesz rozszerzyć polisę o odpowiedzialność cywilną posiadacza konia. Posiadanie konia to bowiem nie tylko przyjemność, ale również odpowiedzialność. W przypadku, gdy koń spowoduje szkody materialne lub fizyczne innym osobom, właściciel może być zobowiązany do ich naprawienia. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza konia może zapewnić ochronę przed takimi wydatkami. Ubezpieczenie nie może być prostsze Choć nasze ubezpieczenie dotyczy trudnych kwestii związanych z życiem i zdrowiem konia, załatwienie formalności związanych z zawarciem umowy jest wyjątkowo łatwe. Dla koni o wartości do 60 tys. zł lub w przypadku ubezpieczenia zawieranego wyłącznie w wariancie Operacje nie wymagamy załączania dodatkowych dokumentów – wystarczy, że odpowiesz na kilka krótkich pytań dotyczących Twojego konia. aa Nie pozwól, by niespodziewane koszty przeszkodziły Ci w realizowaniu pasji, i już dziś zadbaj o bezpieczeństwo swoje i swojego zwierzęcia! 18 4/2023 H&B ARTYKUŁ PROMOCYJNY

Wielkie Święto Jeździectwa, czyli CAVALIADA Tour, rozpocznie się w listopadzie br. w Warszawie, a zakończy w lutym 2024 r. w Krakowie. To wydarzenie co roku jest miejscem spotkań nie tylko zawodników światowej klasy, ale również całej branży jeździeckiej, łącząc w jednym miejscu i czasie środowisko oraz wiele konkurencji. To zdecydowanie wydarzenie, na którym nie może zabraknąć nikogo ze świata jeździeckiego. Karina Czechowicz CAVALIADA już dawno przestała być tylko zawodami sportowymi. To wydarzenie, które zrzesza całe środowisko jeździeckie, będąc miejscem spotkań nie tylko sportowców, ale też hodowców, właścicieli koni czy ośrodków jeździeckich, weterynarzy, podkuwaczy, fizjoterapeutów, przedsiębiorców czy producentów. Na liście gości nie brakuje również przedstawicieli świata polityki, biznesu, mediów, a także celebrytów, którzy coraz częściej interesują się tą dyscypliną sportową. Większy prestiż i wyższa ranga zawodów Z roku na rok większa frekwencja publiczności oraz dotychczasowe sukcesy całego cyklu wpłynęły na rozwój najbliższej edycji CAVALIADY. Warto podkreślić, że zawody odbędą się na wyższym poziomie sportowym, a dwie z czterech lokalizacji (Poznań i Kraków) osiągną prestiżową rangę czterech gwiazdek. Oznacza to wyższą pulę nagród i wyższy poziom sportowy zawodów. Należy zauważyć, że obecnie CAVALIADA organizuje dwie z czterech imprez tej rangi w całej Polsce. Oprócz wyższej rangi, CAVALIADY odbywające się w Warszawie, Poznaniu i Krakowie będą kwalifikacjami do Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata w skokach przez przeszkody, z finałem tych rozgrywek w Krakowie. – CAVALIADA to wspaniała impreza zrzeszająca prawie wszystkie konkurencje jeździeckie. Różni się od innych zawodów większą rozmaitością konkursów, które rzadko kiedy mogę obserwować na innych eventach – mówi Natalia Palmowska, zwyciężczyni Grand Prix Warszawy w 2022 roku. I dodaje, że uwielbia tę niezwykłą atmosferę. – Pękające w szwach trybuny to zawsze dodatkowe emocje i adrenalina. Właśnie ten doping publiczności motywuje mnie do dalszej pracy – podkreśla. Zapytana o najpiękniejsze wspomnienie z CAVALIADY, przypomina o swoim szczególnym, najważniejszym i największym sukcesie w całym życiu, czyli CAVALIADA TOUR – WYJĄTKOWE MIEJSCE SPOTKAŃ BRANŻY Fot. fotobueno 20 4/2023 H&B WYDARZENIA

Fot. Oliwia Chmielewska wygraniu Grand Prix w Warszawie. – Nie mogę się doczekać kolejnego touru, bo nawet bez sukcesów i wygranych te zawody dostarczają wiele wspaniałych emocji, dla których głównie uprawiamy ten piękny sport – podsumowuje Natalia Palmowska. Nowości ze świata jeździectwa Oprócz międzynarodowych zawodów w skokach przez przeszkody w programie nie zabraknie konkursów powożenia, ujeżdżenia oraz Wszechstronnego Konkursu Konia Wierzchowego, który po raz pierwszy w tym roku odbędzie się dwukrotnie. CAVALIADA to również największe w Polsce Targi Sprzętu i Akcesoriów Jeździeckich, które co roku odwiedza rekordowa liczba kibiców. Jest to miejsce wymiany najnowszych technologii, prezentacji nowości ze świa- ta weterynarii, żywienia czy opieki nad końmi, a także gratka dla miłośników mody. To właśnie na CAVALIADZIE klienci często mają szansę na żywo obejrzeć produkty danej firmy, przymierzyć je czy wypróbować. CAVALIADA VIP – ekskluzywne serce wydarzeń Dla gości CAVALIADY organizatorzy, oprócz trybun, przygotowali specjalną strefę VIP Hospitality, obejmującą dwa pakiety – VIP oraz VIP GOLD. Obydwa z nich łączy dostęp do strefy VIP, która jest idealnym miejscem nie tylko do prowadzenia rozmów i negocjacji biznesowych, podtrzymywania relacji ze strategicznymi klientami czy budowania szeregu nowych kontaktów, ale również do spędzenia miło czasu z przyjaciółmi oraz rodziną. W oferowanych przestrzeniach wszyscy goście mogą komfortowo dzielić jeździeckie emocje, korzystając z wysokiej jakości serwisu cateringowego oraz specjalnie wydzielonej recepcji. Fot. fotobueno 21 4/2023 H&B WYDARZENIA

Warto dodać, że dodatkowo pakiet VIP obejmuje wejście na trybuny VIP. Z kolei pakiet VIP GOLD to stoliki 4- lub 6-osobowe w specjalnie przygotowanej loży, która znajduje się tuż przy arenie głównej. Miejsce przy stoliku zapewnia wysoki komfort udziału w wydarzeniu, a przekąski i napoje oraz dania serwowane przez cały dzień pozwalają gościom poczuć, że uczestniczą w czymś wyjątkowym. Dodatkowo goście pakietu GOLD mogą korzystać ze strefy oraz trybun VIP. – Budowanie wizerunku sportu jeździeckiego, atrakcyjnego ze względu na elegancję, atmosferę i emocje, to jeden z naszych priorytetów – mówi Jakub Patelka, dyrektor CAVALIADY Tour. – Od lat pokazujemy naszym partnerom, jak mogą osiągać swoje cele biznesowe, wspierając tę dyscyplinę sportu. Podczas każdej edycji tego jeździeckiego święta przedstawiciele wielu firm poszukują eleganckiego, ale też nietuzinkowego miejsca, gdzie mogą ugościć swoich klientów, i wracają do nas co rok – podsumowuje Jakub Patelka. aa Aktualne informacje na temat CAVALIADY Tour można znaleźć na stronie www.cavaliada.pl. Fot. fotobueno 22 4/2023 H&B WYDARZENIA REKLAMA

50 LAT KRÓLEWSKIEJ ANDALUZYJSKIEJ SZKOŁY SZTUKI JEŹDZIECKIEJ Majestatyczna hiszpańska choreografia taneczna oraz niezwykła atmosfera, którą tworzą przedstawiciele pięciu szkół i pięciu kultur jeździeckich wraz z czterdziestoma wspaniałymi końmi, a także trzydziestoma jeźdźcami i tysiącami pasjonatów – to były cechy charakterystyczne niezwykłego spektaklu w wykonaniu koni andaluzyjskich w Jerez de la Frontera w Hiszpanii. Fot. Małgorzata Mąkosa Blanka Satora prekursorka Hiszpańskiej Szkoły Jazdy w Polsce, lekarz weterynarii, hodowca, trener Sylwia Kozakiewicz lekarz weterynarii, Social Media Manager 23 4/2023 H&B WYDARZENIA

Wyjątkowe widowisko, przygotowane przez Królewską Andaluzyjską Szkołę Sztuki Jeździeckiej (Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre), zostało zaprezentowane 30.06-1.07 br., a jego uczestnikami byli przedstawiciele najbardziej renomowanych instytucji jeździeckich na świecie. Szkoła ta zaliczana jest do jednej z czterech istniejących szkół klasycznej jazdy. Historia tego niezwykłego miejsca sięga czasów jej założyciela – Álvaro Domecqa – czyli 1973 r. Jego wizją było powołanie do życia placówki, która rozpowszechni Hiszpańską Sztukę Jeździecką oraz konie andaluzyjskie na całym świecie. Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre działa w Jerez de la Frontera w Andaluzji, będącej południowym regionem Hiszpanii. Do Jerez nieustannie przybywają tysiące pasjonatów, z których część powraca, by samemu poznawać tajniki sztuki jeździeckiej. Szkoła oferuje treningi zarówno jeźdźców, jak i koni. Wyjątkowa rocznica Podczas tegorocznego spektaklu, po raz pierwszy w historii, we wspólnym występie pojawiły się cztery europejskie szkoły jeździeckie: Spanische Hofreitschule z Austrii, Le Cadre Noir de Saumur z Francji, Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre z Hiszpanii i Escola Portuguesa de Arte Equestre z Portugali. W tym roku dołączyła też Międzynarodowa Szkoła Jazdy Konnej w Abu Dhabi (Royal Equestrian Art), powołana pod nadzorem i szkoleniem ze strony Królewskiej Szkoły w Jerez. Ta wyjątkowa gala została zorganizowana, aby oddać cześć Królewskiej Andaluzyjskiej Szkole Sztuki Jeździeckiej (REAAE) z okazji pięćdziesiątej rocznicy jej istnienia. W maju 1973 r. Álvaro Domecq odebrał Złotego Konia z rąk ówczesnego księcia, Juana Carlosa de Borbóna. W podzięce za to wyróżnienie zorganizował przedstawienie pt. „Jak tańczą andaluzyjskie konie”, które stanowiło zalążek Królewskiej Andaluzyjskiej Szkoły Sztuki Jeździeckiej. Na zewnętrznym placu zainstalowano trybuny, na których mogło zasiąść ok. 4 tys. widzów. Ta historyczna chwila przyciągnęła do Jerez liczną widownię, w tym burmistrza miasta, María José García-Pelayo, doradcę ds. turystyki, kultury i sportu, Arturo Bernala oraz przedstawicieli władz miasta. Nie ma wątpliwości, że ujrzenie pięciu różFot. Małgorzata Mąkosa 24 4/2023 H&B WYDARZENIA

Wyjątkowe widowisko, przygotowane przez Królewską Andaluzyjską Szkołę Sztuki Jeździeckiej, zostało zaprezentowane 30.06-1.07 br., a jego uczestnikami byli przedstawiciele najbardziej renomowanych instytucji jeździeckich na świecie. Fot. 2 x Małgorzata Mąkosa 25 4/2023 H&B WYDARZENIA REKLAMA NOWA KOLEKCJA na lovelikehorses.com

nych szkół jeździeckich, pięciu różnych kultur jeździeckich w jednym wspólnym widowisku wzbudza duże zainteresowanie w świecie tzw. wysokiej sztuki jeździeckiej. Pasja i oddanie sztuce jeździeckiej Tegoroczny występ rozpoczął się prezentacją, która objęła dziewięć koni i dziesięciu jeźdźców z francuskiej szkoły Le Cadre Noir de Saumur, czternaście koni i dwunastu jeźdźców z Portugalskiej Szkoły Sztuki Jeździeckiej, dwóch jeźdźców z Hiszpańskiej Szkoły Sztuki Jeździeckiej w Wiedniu oraz osiem koni i pięciu jeźdźców z Królewskiej Szkoły Jeździeckiej w Abu Dhabi. Do tego dołączyli jeźdźcy ze Szkoły Jeździeckiej w Jerez, którzy zaprezentowali figury klasycznego ujeżdżenia i w stylu Doma Vaquera (tradycyjna zawodowa dyscyplina jeździecka w Hiszpanii, z której wydają się wywodzić wszystkie robocze style jazdy obu Ameryk i wiele europejskich), a także inne elementy tradycyjnej jazdy konnej. Co ciekawe, jeźdźcy ze Spanische Hofreitschule przyjechali bez swoich koni, a wszystkie pokazy zaprezentowali dzięki uprzejmości szkoły Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre, którzy użyczyli im swoich wierzchowców. Trudno wyobrazić sobie wspanialsze widowisko. Emocje wypełniały każdą chwilę. Przykładowo doskonała sztuka cabriola w wykonaniu Don Álvaro Domecqa zebrała owację na stojąco! A moment, gdy koń oddał wspaniały skok – który był idealnie przygotowany, do tego spokojny, ale zarazem bardzo dynamiczny – był jednym słowem perfekcyjny. Trzeba też powiedzieć o wyjątkowej amazonce Theresie Stefan, która przyjechała z Wiednia. Jej wystąpienie wzbudziło ogromny zachwyt. Widownia szturchała się łokciami i z uznaniem kiwała głowami. Niesamowite wrażenie zrobiły również szkoła portugalska oraz prezentacja Royal Equestrian Art z Abu Dhabi. Ich pasja i oddanie do sztuki jeździeckiej były widoczne na każdym kroku. Pozostałe przedstawienia, które można było podziwiać, to: „Feria de Jerez” (Królewska Szkoła), „Paso de Dos” (Wiedeń), „Paso de Cuatro” (Portugalia), „Trabajos en la Mano” (reprezentacja pięciu szkół), „Enganches” (Królewska Szkoła), „Saut de la Table” (Francja), „Saltos de Escuela” (wspólnie pięć szkół), „Riendas Largas” (Królewska Szkoła) oraz „Son y Ritmo” (pięć szkół). Na zakończenie wszystkich uczestników czekało „Desfile Final” – doskonałe zwieńczenie tego niezwykłego wydarzenia. Wyróżnienia dla osobowości jeździeckich Warto też wspomnieć o wspaniałej gali, która odbyła się w pierwszy dzień wydarzenia (30 czerwca) i była poświęcona jeźdźcom założycielom. Wszyscy zostali uhonorowani taTo wydarzenie pokazało, że w świecie jeździectwa nie ma granic. Ludzie z różnych części świata, różniący się językiem i kulturą, mogą się połączyć poprzez miłość do koni i dążenie do doskonałości w sztuce jeździeckiej. Fot. 2 x Małgorzata Mąkosa 26 4/2023 H&B WYDARZENIA

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz