Wszystko Działa 3/2023

NR 3 (30) | 2023 ISSN 2544-7661 Instalacje, Energetyka, Bezpieczeństwo Źródła finansowania inwestycji w OZE Gaz w przyszłym ogrzewnictwie Kompleksowo wspieramy zieloną transformację Paweł Gąsiorowski, dyrektor Departamentu Sprzedaży Bankowości Korporacyjnej Bartłomiej Wasiuk, dyrektor Biura Akwizycji i Rozwoju ESG VeloBank

3 3(30)|2023 OD REDAKCJI Nr 3(30)/2023 wydanie wrześniowe ADRES REDAKCJI „WSZYSTKO DZIAŁA” 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 redakcja@wszystkodziala.pl www.wszystkodziała.pl PARTNER STRATEGICZNY Nakład: 3200 RPR: 3731 WYDAWCA Międzynarodowe Targi Poznańskie tel. +48 61 869 2000 60-734 Poznań, ul. Głogowska 14 NIP: 777-00-00-488 REDAKTOR NACZELNA Barbara Krawczyk tel.: +48 539 777 569 e-mail: barbara.krawczyk@grupamtp.pl SPECJALISTA DS. PR Anna Zięba tel.: +48 539 777 548 e-mail: anna.zieba@grupamtp.pl REKLAMA Emilia Klupczyńska tel. 698 603 046 e-mail: emilia.klupczyńska@grupamtp.pl Daria Maciejewska tel. 603 410 223 e-mail: daria.maciejewska@grupamtp.pl ADIUSTACJA I KOREKTA Barbara Kostrzewska Transformacja energetyczna w naszym kraju to nieunikniony proces. Nie będzie ona jednak możliwa bez magazynów energii, które pozwalają na uelastycznienie sieci, zapewniają stabilność systemu elektroenergetycznego oraz zwiększają bezpieczeństwo energetyczne Polski. Potrzebę ich budowy zgłaszają nie tylko przedstawiciele największych w Polsce koncernów energetycznych czy eksperci branżowi, ale coraz częściej również osoby prywatne. Dane Polskiego Stowarzyszenie Magazynowania Energii wskazują, że do 2040 r. będziemy potrzebować 40 GW mocy zainstalowanej w magazynach energii, żeby uniknąć wyłączeń OZE. O tym, że budowa takiej liczby magazynów jest realna, wielokrotnie mówiła już Barbara Adamska, prezes PSME, w trakcie swoich wystąpień, m.in. podczas ostatniej edycji Targów GreenPOWER w Poznaniu. Jednak mimo że zainteresowanie magazynami energii wzrasta, to nadal barierą w ich rozwoju jest m.in. ich wysoka cena. Pomoc w tym przypadku stanowi program NFOŚiGW „Mój Prąd” – obecnie trwa jego piąta edycja. O tym, czy 2023 r. będzie należał do magazynów energii, warto przeczytać na str. 36. Kluczową rolę w obecnym procesie transformacji energetycznej odgrywa też fotowoltaika. Choć jej rozwój jest coraz bardziej dynamiczny, a Polska ma ogromny potencjał w zakresie wykorzystania energii słonecznej ze względu na swoje położenie geograficzne i nasłonecznienie, to jednak jest wiele aspektów, które stanowią zagrożenie dla jej rozwoju. O potencjale, prognozach, wyzwaniach oraz barierach związanych z przyszłością fotowoltaiki przeczytacie Państwo na str. 40. Istotnym czynnikiem wpływającym na ograniczenie rozwoju fotowoltaiki są oczywiście również kwestie finansowe. A ponieważ bez kapitału żadne przedsięwzięcie nie zostanie zrealizowane, warto zapoznać się z różnymi metodami finansowania (str. 44), tak aby dobrać optymalną ich strukturę z punktu widzenia inwestora. Najbardziej znaną formą jest kredyt, ale można też skorzystać z leasingu, programów grantowych, dotacji oraz coraz popularniejszej formuły ESCO. Finansowanie ekologicznych inwestycji i odnawialnych źródeł energii wpisuje się także w misję VeloBanku. – Inwestycje w odnawialne źródła energii będą potrzebne i niezbędne. Chcemy pokazać klientom i naszym partnerom, że z dobrym wsparciem wcale nie muszą być trudne – mówią przedstawiciele VeloBanku w wywiadzie numeru. W materiale tym można przeczytać również, jaką rolę odgrywa VeloBank we wsparciu zielonej transformacji energetycznej, jakie projekty oraz produkty ma w swojej ofercie i do jakiej grupy klientów są one skierowane. W wywiadzie zwrócono też uwagę na rolę instalatorów, monterów i firm zajmujących się wykonawstwem, bo to, jak będą prowadzili swoich klientów w trudnych czasach, wpłynie na rynek. A pamiętajmy, że wyedukowany klient nie będzie bał się inwestować. BARBARA KRAWCZYK REDAKTOR NACZELNA „WSZYSTKO DZIAŁA” PROJEKT GRAFICZNY I SKŁAD Wydawnictwo INWESTOR DRUKARNIA „STANDRUK” Lublin Fot. na okładce: VeloBank Stan na dzień 15.09.2023 r. Wszystkie materiały są objęte prawem autorskim. Przedruki i wykorzystanie materiałów wyłącznie za zgodą redakcji. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania tekstów i zmiany tytułów nadesłanych materiałów. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i materiałów promocyjnych.

4 3(30)|2023 RADA PROGRAMOWA TOMASZ BORUC POLSKI ZWIĄZEK PRACODAWCÓW HURTOWNI BRANŻY GRZEWCZEJ, SANITARNEJ, INSTALACYJNEJ, KLIMATYZACJI I WENTYLACJI ZHI Pełni funkcję dyrektora zarządzającego w związkach pracodawców: ZHI Związku Hurtowni Instalacyjno-Grzewczych, SHE Związku Pracodawców Dystrybucji Elektrotechniki oraz ETIM Polska – organizacji powołanej dla wdrożenia klasyfikacji wyrobów w branżach elektrotechniki i instalacyjno-grzewczej. W latach 2006-2016 był prezesem Onninen Polska, a w latach 2000-2005 dyrektorem generalnym KWH Pipe (obecnie Uponor Infra). Wcześniej pracował m.in. w firmach takich jak: Danfoss czy Gullfiber-Isover Saint-Gobain. Absolwent Politechniki Warszawskiej oraz programu MBA Uniwersytetu Warszawskiego & University of Illinois at Urbana Champaign, a także kilku programów menedżerskich w Harvard Business School. Związany ze Studium Europy Wschodniej UW. W 2012 roku podczas studiów doktoranckich w Instytucie Nauk Ekonomicznych PAN zainteresował się badaniem kapitału społecznego oraz zjawiska zaufania w biznesie. Obecnie przygotowuje rozprawę doktorską na temat wartości ekonomicznej zaufania w przedsiębiorstwie. PROF. DR HAB. INŻ. KRZYSZTOF JAN CHMIELOWSKI AKADEMIA GÓRNICZO-HUTNICZA IM. STANISŁAWA STASZICA W KRAKOWIE KATEDRA INŻYNIERII GAZOWNICZEJ W marcu 2020 r. otrzymał od prezydenta RP tytuł profesora nauk inżynieryjno-technicznych. W 2013 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego nauk rolniczych w zakresie ochrony i kształtowania środowiska na Wydziale Inżynierii Środowiska i Geodezji Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie. W ramach działalności dydaktycznej w latach 2008-2023 był promotorem 240 prac dyplomowych. Ponadto recenzował ponad 200 prac dyplomowych. Jest autorem lub współautorem ponad 200 publikacji naukowych związanych z inżynierią środowiska, górnictwem i energetyką, a także autorem licznych patentów i wzorów użytkowych, z czego część została wdrożona. Kierował licznymi pracami badawczo-wdrożeniowymi oraz współpracował z kilkunastoma przedsiębiorstwami. Główne kierunki jego badań to m.in.: biometan, innowacyjne rozwiązania w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego, biogaz z osadów ściekowych, intensyfikacja usuwania związków biogennych w reaktorach z osadem czynnym, sieci kanalizacyjne i wodociągowe. PAWEŁ KACZMAREK PREZES OGÓLNOPOLSKIEGO STOWARZYSZENIA FIRM INSTALACYJNYCH I SERWISOWYCH (OSFIS) Prezes Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Firm Instalacyjnych i Serwisowych OSFIS, a także członek Zarządu Cechu Rzemiosł Różnych przy Wielkopolskiej Izbie Rzemieślniczej w Poznaniu. Jest pomysłodawcą i współtwórcą aplikacji SCCOT – Ofertowanie, Zarządzanie – programu do ofertowania i prowadzenia firm usługowych. Jest też praktykiem w zakresie prowadzenia usług w branży instalacyjnej, a także kosztorysantem. Pełni również funkcję członka Związku Audytorów Energetycznych. Ponadto prowadzi podcasty branżowe oraz portal branżowy „Czas Na Hydraulika”. Swoje doświadczenie zawodowe (które zdobył, prowadząc firmę instalacyjną) łączy dziś z wykształceniem i zainteresowaniem w obrębie marketingu i zarządzania. Połączenie takich kompetencji pozwala mu realizować projekty wspierające firmy usługowe. Dużą część swojego czasu poświęca na rozwój i działanie Stowarzyszenia OSFIS, pozostając wiernym branży, w której zdobył swój pierwszy zawód.

5 3(30)|2023 RADA PROGRAMOWA PAWEŁ LACHMAN PREZES ZARZĄDU POLSKIEJ ORGANIZACJI ROZWOJU TECHNOLOGII POMP CIEPŁA Od stycznia 2011 roku pełni funkcję prezesa Zarządu stowarzyszenia skupiającego branżę pomp ciepła. Od 2020 r. pełni funkcję koordynatora Porozumienia Branżowego na Rzecz Efektywności Energetycznej. Od sierpnia 2020 r. jest członkiem zespołu do spraw efektywności i transformacji energetycznej budynków przy Ministerstwie Rozwoju. Posiada ponad 25-letnie doświadczenie z prowadzenia szkoleń dla instalatorów i projektantów branży z OZE i techniki grzewczej (pompy ciepła, układy hybrydowe pomp ciepła, termiczne kolektory słoneczne, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, systemy hydrauliczne c.o. i ciepłej wody użytkowej). W latach 2011-2012 prowadził kursy certyfikowanego instalatora OZE w zakresie pomp ciepła „Instal+RES” (Politechnika Krakowska). Od 2014 r. prowadzi kursy w ramach europejskiego systemu szkoleń „Eucert” (EHPA i PORT PC). Absolwent Politechniki Krakowskiej (kierunek inżynieria środowiska). Zatrudniony jako inżynier szkoleniowy w firmie Vaillant Saunier Duval do końca 2020 r. Koordynator i członek zespołu autorskiego branżowych wytycznych PORT PC w zakresie pomp ciepła. Jest autorem ponad 60 artykułów branżowych o tematyce OZE i techniki grzewczej. PAWEŁ PIOTROWICZ EKSPERT DS. RYNKU ENERGII I TECHNOLOGII WODOROWYCH, TÜV SÜD POLSKA Jest ekspertem ds. rynku energii i technologii wodorowych w TÜV SÜD oraz prezesem Zarządu Hydrogen Poland. Pełni też funkcję wiceprzewodniczącego Komitetu Elektromobilności Krajowej Izby Gospodarczej. Ponadto jest członkiem grup roboczych Hydrogen Europe. Jest koordynatorem i wykładowcą studiów podyplomowych MBA w Collegium Humanum „Zarządzanie technologiami wodorowymi” oraz absolwentem Wydziału Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej Politechniki Warszawskiej. Na Collegium Humanum uzyskał tytuł Doctor of Business Administration (DBA) w specjalizacji Energetyka. Jest też ekspertem w dziedzinie niezależności i bezpieczeństwa energetycznego oraz paliwowego, dekarbonizacji i alternatywnych źródeł energii. Ponadto jako prelegent uczestniczy w wielu międzynarodowych konferencjach. Od kilku lat zajmuje się aspektami technologicznymi, regulacyjnymi i bezpieczeństwem technologii wodorowych oraz różnymi formami magazynowania energii. JANUSZ STAROŚCIK PREZES ZARZĄDU STOWARZYSZENIA PRODUCENTÓW I IMPORTERÓW URZĄDZEŃ GRZEWCZYCH (SPIUG) Absolwent dwóch wydziałów Politechniki Warszawskiej, gdzie zdobył tytuły magistra inżyniera mechanika i magistra inżyniera budownictwa. Ponadto ukończył European University z siedzibą w Montreux w Szwajcarii, gdzie uzyskał dyplom Executive MBA, oraz Informację i Zarządzanie Systemami Informacyjnymi na Uniwersytecie Warszawskim. Swoje doświadczenie zdobywał, pracując przez wiele lat na kierowniczych stanowiskach w międzynarodowych firmach z branż budowlanej i instalacyjnej. Obecnie jest prezesem zarządu Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG). W ramach realizowanych projektów zajmuje się zagadnieniami z zakresu energetyki, w tym odnawialnej, ciepłownictwa i branży budowlanej. W tych dziedzinach jest niezależnym ekspertem szwajcarskiej agendy rządowej Switzerland Global Enterprise. Aktywnie uczestniczy w przedsięwzięciach propagujących efektywność energetyczną budynków i stosowanie energetyki rozproszonej z OZE do ich zasilania. Jako członek EHI (European Heating Industry) oraz SHE (Solar Heat Europe) bierze aktywny udział w pracach na poziomie UE na rzecz rozwoju ciepła z energii odnawialnych i nowoczesnych technologii pozyskiwania ciepła.

6 3(30)|2023 SPIS TREŚCI WYWIAD NUMERU – MATERIAŁ PROMOCYJNY 7 Kompleksowo wspieramy zieloną transformację PRAWO 14 Szykuje się drastyczne obniżenie obowiązku zakupu energii odnawialnej 17 Nadchodzą ważne zmiany w UE. Czy rynek jest przygotowany? WOKÓŁ BRANŻY 20 Połowa roku za hurtowniami ZHI – i co dalej? 23 Letnia Rywalizacja Instalatorsów po raz szósty! 27 Wielki blok targowy na Międzynarodowych Targach Poznańskich w kwietniu 2024 r. OZE 36 Czy 2023 r. będzie należał do magazynów energii? 40 Prognozy na przyszłość fotowoltaiki są obiecujące 44 Źródła finansowania inwestycji w OZE 20 27 48 63 TECHNIKA GRZEWCZA I CIEPŁOWNICZA 48 Zmiany klimatu wymagają zmian w projektowaniu systemów HVAC 53 Gaz w przyszłym ogrzewnictwie TECHNOLOGIE WODOROWE 59 3 Seas Hydrogen Council pierwszą inicjatywą wodorową w Europie TECHNIKA SANITARNA 63 Sprawdzony wybór w łazience GAZOWNICTWO 68 Biogazownie jako alternatywne źródło energii BHP 75 Wypadki przy pracy a wymogi ZUS-u

7 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY Finansowanie ekologicznych inwestycji i odnawialnych źródeł energii wpisuje się w misję VeloBanku i jego wartości. Jakie projekty są na liście jego priorytetów, jakiego rodzaju produkty oferuje oraz w jaki sposób można zostać ekopartnerem VeloBanku, opowiadają Paweł Gąsiorowski, dyrektor Departamentu Sprzedaży Bankowości Korporacyjnej, oraz Bartłomiej Wasiuk, dyrektor Biura Akwizycji i Rozwoju ESG w VeloBanku, w wywiadzie z Barbarą Krawczyk. KOMPLEKSOWO WSPIERAMY ZIELONĄ TRANSFORMACJĘ FOT. VELOBANK

8 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY VeloBank to relatywnie nowa marka na rynku bankowym i od początku bardzo aktywna na rynku finansowania OZE. Jak powstała? Skąd duże zainteresowanie właśnie tematem zielonej transformacji? Paweł Gąsiorowski: Jesteśmy w unikalnej sytuacji na rynku, ale powiedziałbym, że to działa na naszą korzyść. VeloBank został powołany przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny i osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Bank. Zdrowe aktywa zostały wydzielone i trafiły do nas. Dzięki temu mogliśmy zacząć z czystą kartą, bez obciążeń. Jak na nowy start przystało, odświeżyliśmy także naszą markę, zmieniając ją na VeloBank, oraz zrewidowaliśmy całe nasze podejście do funkcjonowania banku. Utworzyliśmy nową strategię, produkty, usługi. Mamy nowy focus i podejście. Rozwijamy się w kierunku cyfryzacji, ułatwiania dostępu do finansów i finansowania. Nawiązujemy liczne partnerstwa, tak aby zaproponować naszym klientom nową jakość bankowości. Przemy do przodu, bo warunkiem zezwolenia na procedurę resolution było jednak to, że nasz bank pozyska inwestora. Aktywnie go poszukujemy, ale też w międzyczasie nie poprzestajemy tylko na czekaniu i aktywnie wychodzimy z ciekawą ofertą na rynku i budujemy na nim swoją pozycję oraz wartość dla interesariuszy. Finansowanie inwestycji w OZE jest jednym z ważnych filarów naszej działalności. Bartłomiej Wasiuk: Podkreśliłbym tu jeszcze to, że mimo bycia w wyjątkowym położeniu jednocześnie odnotowujemy świetne wyniki. VeloBank wypracował w ciągu pierwszego pół roku działalności skonsolidowany, skumulowany zysk netto w wysokości 279 mln zł. W procesie inwestorskim chcemy uzyskać nowy zastrzyk finansowania, aby jeszcze bardziej się rozwijać i być długofalowym partnerem dla branży OZE i jej klientów. Widzimy ogromną potrzebę wspierania zielonej transformacji. To inwestycja w przyszłość i pragniemy być jej częścią. Chcemy pokazać, że jesteśmy prawdziwie zielonym bankiem – i to nie tylko ze względu na logo. Banki odgrywają bardzo dużą rolę nie tylko w rozwoju odnawialnych źródeł energii, ale także w transformacji całego systemu energetycznego. Jaka jest rola Państwa banku w finansowaniu zielonych inwestycji? Jakie projekty są na liście Państwa priorytetów? Paweł Gąsiorowski: W VeloBanku dobrze zdajemy sobie sprawę, jak ważny jest udział banków w tym procesie. Wsparcie zielonej transformacji energetycznej i tzw. green finance wpisaliśmy do naszej strategii. Zbudowaliśmy specjalną komórkę w naszym banku, która poświęca się wyłącznie temu tematowi. Podkreślę jednak, że postrzegamy przy tym naszą rolę znacznie szerzej niż tylko jako dostawcy kredytów na inwestycje. Chcemy być opiekunem w procesie transformacji. Tworzymy warunki do rozwoju inwestycji w poprawę energooszczędności i odnawialne źródła energii. Swoimi działaniami wychodzimy poza ofertę samego finansowania. Pragniemy też edukować i napędzać „zieloną zmianę”. Pokazujemy naszym klientom, dlaczego transformacja energetyczna jest ważna, dzielimy się wiedzą. Organizujemy konferencje i webinary z udziałami specjalistów, skierowane do konkretnych odbiorców, na przykład wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Zgłębiamy praktyczne aspekty inwestycji oraz edukujemy na temat narzędzi je wspierających, takich jak granty czy programy Banku Gospodarstwa Krajowego. Tworzymy cały ekosystem, który wspiera inwestujących. Paweł Gąsiorowski, dyrektor Departamentu Sprzedaży Bankowości Korporacyjnej w VeloBanku FOT. VELOBANK

9 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY Bartłomiej Wasiuk: Chcemy finansować cały przekrój przedsięwzięć. Jak wspomniał Paweł, mamy do tego gotowy, doświadczony w temacie OZE i grantów zespół, który pomoże przeprowadzić klienta przez cały proces inwestycji praktycznie od A do Z. Uczestniczymy już w wielu projektach z zakresu termomodernizacji, fotowoltaiki czy instalacji pomp ciepła. Widzimy, że pojawiają się także zapytania klientów o finansowanie energii wiatrowej. Nie boimy się ambitnych projektów. Możemy być partnerem dla różnych inwestycji – zarówno tych mniejszych, jak i większych. Podobnie z firmami z sektora OZE. Jesteśmy otwarci na współpracę. Widzimy tu ogromną rolę monterów i instalatorów w kontakcie i dotarciu do klientów. Chcemy pomóc im lepiej robić biznes i uprościć im pracę. Jakiego rodzaju produkty związane z zieloną transformacją mają Państwo w ofercie i do jakiej grupy klientów są one skierowane? Paweł Gąsiorowski: Jak wspomniałem, mamy szerokie horyzonty, jeśli chodzi o współpracę. Mierzymy do dużej bazy klientów. Mamy propozycje dla konsumentów, wspomnianych wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, a także jednostek samorządu terytorialnego oraz podmiotów publicznych, takich jak szpitale i szkoły. Interesują nas też firmy, w tym MŚP, szczególnie z energochłonnych branż. Tu istnieje bardzo duża przestrzeń do współpracy. W dobie inflacji pomagamy im ograniczyć wydatki poprzez optymalizację kosztową i jednoczesną transformację energetyczną. Przy czym do każdego sektora klientów podchodzimy indywidualnie. Tworzymy ofertę dopasowaną do konkretnych potrzeb, specyfiki działalności. Potrafimy dobrze sparametryzować produkty, tak aby zapewnić maksimum korzyści i ułatwić proces starania się o dofinansowanie oraz środki w naszym banku. No i oczywiście współpracujemy także z instalatorami, monterami, którzy zajmują się wykonywaniem ekologicznych instalacji. Tu w VeloBanku widzimy ogromny potencjał. Bartłomiej Wasiuk: Mamy już gotowy produkt, który pozwala instalatorom stać się łącznikiem między nimi, klientem a bankiem. Przygotowaliśmy specjalny EKO-kredyt ratalny, gdzie RRSO wynosi 12,3%, który pozwala konsumentom na uzyskanie środków na zakup i montaż urządzeń lub instalacji do pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, takich jak panele fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, pompy ciepła, magazyny ciepła i kotły na biomasę. Współpracujemy przy jego udostępnianiu z firmami działającymi w branży OZE, które zajmują się sprzedażą i montażem takich urządzeń. Ich klienci mogą bezpośrednio u nich złożyć wniosek o finansowanie w ramach tych produktów. Oszczędzają dzięki temu czas, bo nie muszą go tracić na szukanie odpowiedniej oferty w banku i samodzielne przechodzenie całego procesu wnioskowania o kredyt. Zyskuje też na tym instalator, bo jego klient ma szybko i wygodnie pieniądze na inwestycję i z korzystną ofertą dużo łatwiej zdecyduje się na zamówienie. Jak wygląda cały ten proces z punktu widzenia partnera – instalatora, montera? Bartłomiej Wasiuk: Aby przyznawanie finansowania było jak najszybsze i proste, uruchomiliśmy dla naszych partnerów platformę internetową do procesowania i zawierania umów z konsumentami. Serwis dostępny jest 24 godziny na dobę, wnioski przetwarzane są automatycznie, w pełni cyfrowo, podobnie jak proces weryfikacji zdolności kredytowej. Nie trzeba drukować umów. Maksymalnie skracamy drogę, dzięki czemu instalator po przyznaniu finansowania od razu w systemie ma wiedzę, że klient uzyskał pozytywną Bartłomiej Wasiuk, dyrektor Biura Akwizycji i Rozwoju ESG w VeloBanku FOT. VELOBANK

10 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY decyzję kredytową, a środki z tego kredytu będą przekazane na jego konto. Nie musi czekać na to, aż fizycznie pójdzie on do banku. Nasza platforma do obsługi wniosków kredytowych, tak jak cały proces sprzedaży ze wsparciem EKO-kredytu zostały dokładnie przemyślane i przygotowane w taki sposób, aby możliwie jak najlepiej dostosować je do specyfiki pracy terenowej handlowców działających w branży OZE. Serwis jest dostępny na urządzeniach mobilnych, wniosek można złożyć w dowolnym miejscu i czasie. Firmy mogą zdalnie przeprocesować wniosek kredytowy, włącznie z podpisaniem umowy. Wypłata środków uzyskanych przez klienta na inwestycję może trafić bezpośrednio na konto sprzedawcy czy instalatora. Wspieramy też naszych ekopartnerów, zapewniając im pomoc zespołu ekspertów oraz help desku. Tak jak w przypadku konsumentów, kompleksowo podchodzimy do kwestii współpracy na rzecz popularyzacji ekologicznych rozwiązań i dbamy o każdy szczegół tego procesu. Nasi partnerzy mogą liczyć na nasze pełne wsparcie. Co więcej, planujemy też zwiększyć kwotę dostępnego finansowania w EKO-kredycie, która obecnie sięga 75 tys. zł, do aż 200 tys. zł, co na pewno będzie bardzo atrakcyjną ofertą na rynku. Wspomnieli Panowie o istotnej roli partnerstwa z instalatorami i montażystami w przypadku klientów indywidualnych. A inne sektory? Paweł Gąsiorowski: Oczywiście nasza współpraca z parterami z branży OZE i związanej z termomodernizacją wychodzi poza ramy finansowania dla klientów FOT. VELOBANK

11 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY indywidualnych. Chcemy dotrzeć do innych podmiotów, jak wspomniane już firmy, samorządy, sektor publiczny, poprzez model partnerski. To firmy monterskie i z branży energetycznej kontaktują się z docelowymi klientami, są więc kluczowym ogniwem. Możemy zwiększyć ich potencjał na zarabianie. Dzięki wzajemnej współpracy zwiększają sprzedaż, bo nie muszą ograniczać się jedynie do pozyskiwania klientów, którzy mają już gotowy kapitał własny. Z nami potencjalni kontrahenci szybko mogą go uzyskać, bez wstrzymywania projektu. Widzimy zresztą, że taki model to wciąż jeszcze nowość na naszym rynku. Bywa, że nawiązujemy kontakt z doświadczonymi firmami, działającymi od lat, a nawet od przeszło dekady, które o takich możliwościach zupełnie nie wiedziały. Odkrywają, że mogą zostać pośrednikiem kredytów, napędzać sobie przy tym biznes. Bartłomiej Wasiuk: Dodam do tego jeszcze, że zyskują też sprawdzonego i stabilnego partnera. Słyszymy często od firm, które nawiązują z nami relacje, że to dla nich priorytet. Jeśli pracują kilkanaście tygodni nad projektem, to chcą mieć pewność, że warunki finansowania się nie zmienią, że będą takie, jak zaplanowali i jak mają wpisane w budżecie. Słyszeliśmy, że to wcale nie jest standard na rynku i przedsiębiorcy mają z tym problem. Drugą rzeczą jest kwestia znajomości specyfiki ich branży, szczególnie przy większych projektach. Tu potrzebni są kompetentni partnerzy po stronie banku, którzy rozumieją, co finansują, znają terminologię, wiedzą, na czym polega specyfika inwestycji OZE. Dużą rolę w inwestycjach OZE odegrają też programy BGK, w tym Grant OZE. Jesteście wśród banków, które zapewniają finansowanie w projektach z dotacjami. Co Was wyróżnia na ich tle? Paweł Gąsiorowski: Oczywiście, granty, premie termomodernizacyjne czy szanse takie jak kredyt ekologiczny BGK to ogromna okazja na wsparcie finansowe transformacji energetycznej. Dają one możliwość uzyskania sporych środków na ten cel. Przykładowo w grancie OZE można uzyskać nawet 50% dotacji na realizację przedsięwzięcia polegającego na zakupie, montażu, budowie lub modernizacji instalacji odnawialnego źródła energii. W tworzeniu naszej oferty skupiliśmy się na tym, aby pomóc naszym klientom maksymalnie wykorzystać szansę na zdobycie wsparcia finansowego dla takich inwestycji. Z tego względu współpracujemy z BGK i utworzyliśmy kompleksową ofertę produktów, które są ściśle powiązane z dotacjami. Jesteśmy przy tym w stanie elastycznie podchodzić do finansowania. Przykładowo dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych udostępniliśmy specjalny kredyt inwestycyjny z grantem OZE, pomagający sfinansować zakup, montaż lub modernizację instalacji wykorzystujących odnawialne źródła energii na ich dachach oraz montaż pomp ciepła i magazynów energii. Bartłomiej Wasiuk: Ten produkt został przygotowany w taki sposób, żeby zniwelować jak najwięcej przeszkód, które mogłyby stać na drodze takiej zielonej inwestycji z grantem OZE. Przykładowo, nie wymagamy wkładu własnego. Przy wyliczeniach dotyczących zdolności kredytowej uwzględniamy grant OZE, dzięki czemu spółdzielnie i wspólnoty nie muszą podnosić stawki na fundusz remontowy. Sam okres kredytowania może być rozłożony nawet na 20 lat, co skutkuje tym, że raty są niższe i nie obciążają tak mocno budżetu spółdzielni, a tym samym portfeli mieszkańców.

12 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY Grant OZE przeznaczamy na częściową spłatę kredytu. Dopłata wpływa na rachunek kredytowy i pomniejsza kapitał, który pozostaje do spłaty. W VeloBanku nie pobieramy też prowizji za wcześniejszą spłatę w wysokości dotacji. To są istotne argumenty dla mieszkańców, którzy obawiają się, że inwestycja w zieloną energię będzie dużym wydatkiem. Dzięki ofercie kredytu inwestycyjnego z grantem OZE koszty inwestycji dla lokatorów są minimalne, a w perspektywie kilku lat zobaczą oni zwrot w postaci realnych oszczędności. W efekcie do takich projektów wspólnotom i spółdzielniom łatwiej przekonać mieszkańców, a z ich głosem przecież muszą się liczyć. Niedawno w ramach grupy VeloBank została uruchomiona platforma zakupowa VeloMarket.pl. Jak może ona pomóc w transformacji energetycznej? Paweł Gąsiorowski: VeloMarket to unikalna platforma utworzona przez ProExpert Sp. z o.o., która jest częścią grupy kapitałowej VeloBanku. Projekt ten łączy bankowość, edukację i zielone zakupy. To wyjątkowa platforma e-commerce, gdzie można znaleźć bardzo wiele produktów z kategorii wspierających zdrowy i ekologiczny tryb życia. Klienci kupią tu m.in. fotowoltaikę, pompy ciepła, wyselekcjonowany sprzęt z najlepszymi parametrami energooszczędności, a także biożywność czy naturalne kosmetyki. Ale tu nie chodzi tylko o sprzedawanie produktów. Portal również edukuje na temat ekologii i zielonej energii oraz zapewnia dostęp do finansowania zakupów. Jego ważnym celem jest budowanie świadomości potrzeby transformacji energetycznej i pogłębianie wiedzy na jej temat. VeloMarket pomaga także w planowaniu. Na przykład dzięki udostępnionym na platformie specjalnym kalkulatorom użytkownicy mogą łatwiej oszacować skalę inwestycji oraz sprawdzić wysokość możliwych do uzyskania dotacji w programie „Moje ciepło”. Oferta platformy jest cały czas wzbogacana. A klienci VeloBanku mają stałą 3-procentową zniżkę na zakupy na VeloMarkecie. Bartłomiej Wasiuk: VeloMarket nawiązuje także współpracę z dużymi, ogólnopolskimi firmami z branży OZE, które mogą stać się jego partnerem i dostawać leady z platformy. Współpracuję już na przykład z największym dostawcą energii w Polsce. Czy widzą Państwo jakieś ryzyka dla rozwoju zielonych inwestycji? Paweł Gąsiorowski: Widzę przede wszystkim trzy główne ryzyka. Pierwsze to niepewność cen na rynku energii elektrycznej. Ludzie się zastanawiają, czy to będzie dla nich rzeczywiście opłacalna inwestycja. Ten sam dylemat dotyka zarówno konsumentów, jak i przedsiębiorstwa. Przez wahania cen i trudność w ich prognozowaniu nie są w stanie dokładnie policzyć FOT. VELOBANK

13 3(30)|2023 WYWIAD NUMERU - MATERIAŁ PROMOCYJNY stopy zwrotu z inwestycji. Tym samym trudniej jest im na taki wydatek się zdecydować. Tutaj widzę jednak, że myślenie się zmienia. Rośnie świadomość tego, że ceny energii już nie spadną, co najwyżej wzrosną i energia ze źródeł odnawialnych jest dobrym kierunkiem. Trudno policzyć, kiedy dokładnie się zwróci, ale jednak się zwróci. Drugi wymiar ryzyka stanowi wysokość stóp procentowych i tempo inflacji. Mamy odpływ inwestycji z rynku. W obecnym otoczeniu gospodarczym ciężko decydować się na duże projekty, wygospodarować środki. Oczywiście, w VeloBanku możemy w tym pomóc, ale ogólnie niewątpliwie jest to hamulec. Do trzeciej odsłony ryzyka zaliczyłbym też możliwość zmiany stóp procentowych. Ich wysokość wpływa na koszty kredytów – ich wzrost jeszcze bardziej utrudniłby więc pozyskanie finansowania na zielone inwestycje. Bartłomiej Wasiuk: Zwróciłbym tu też uwagę znów na rolę instalatorów, monterów i firm, które zajmują się wykonawstwem. To, jak będą prowadzili swoich klientów w trudniejszych czasach, wpłynie na sam rynek. Dobrze zaopiekowany i wyedukowany klient nie będzie bał się inwestować. W kompleksowej obsłudze mogą pomóc partnerstwa. Na własnym przykładzie i przykładzie naszych partnerów widzimy, że to świetnie działa i może być tym czynnikiem, który przełamuje bariery rozwoju. Czy Panów zdaniem polskie prawo stanowi wsparcie w finansowaniu przedsięwzięć związanych z OZE? Paweł Gąsiorowski: Jeśli chodzi o zmiany prawne, to są one, póki co, bardzo gwałtowne i nieprzewidywalne. Przykładem są chociażby zmiany na rynku fotowoltaiki w kwietniu w zeszłym roku, gdy został zmieniony system net metering na net billing. To bardzo mocno wpłynęło na rynek. Z jednej strony rynek jest wspierany, mamy boom na fotowoltaikę, ale z drugiej pojawiają się nagle właśnie takie zmiany, które studzą rozgrzaną maszynę. Rynek rozwija się więc bardzo nierównomiernie, skokowo. Mamy w tle również zapowiedź prosumenta lokatorskiego, którego nadal brak w ustawie, mimo że program grantów OZE ruszył od lutego. Doskwiera nam więc w Polsce brak konsekwencji w kwestii OZE. Nie jest to holistyczne podejście, które zapewniłoby stabilność. Bartłomiej Wasiuk: Mimo to przestrzeń do rozwoju nadal jest. Będziemy musieli zmniejszyć zapotrzebowanie na energię ze źródeł tradycyjnych, kopalnych. Jesteśmy w trudnej sytuacji, bo jako Polska mamy udział ok. 75% węgla kamiennego i brunatnego w miksie energetycznym. W miesiącach letnich fotowoltaika wspiera jednak produkcję i w niektórych godzinach potrafi wygenerować więcej prądu niż energetyka z paliw kopalnych. Perspektywy rozwijania OZE są więc pozytywne. Mimo tych zawirowań prawnych wsparcie dla zielonej zmiany będzie, bo odwrotu nie ma. Coraz bardziej jako ludzie zwracamy uwagę nie tylko na swój ślad węglowy, ale także na redukowanie go. Nie jest to łatwe, trzeba w taką zmianę zainwestować. Z jednej strony transformacja jest trudna, ale z drugiej konieczna. Ceny energii, które były kiedyś, nie wrócą. To będzie powodowało, że w wielu domach, ale też w firmach, żeby utrzymać równowagę finansową, trzeba będzie skorzystać ze źródeł odnawialnych, bo bez tego ciężko spiąć budżety czy biznesplany. To już się dzieje i to już widzimy w naszej rzeczywistości. Jeśli ktoś teraz przekracza limity zamrożonych cen, to odkrywa, jak dotkliwe mogą być aktualnie rachunki za prąd. To są realne problemy i nie ma co się oszukiwać, ekologia zawsze idzie za ekonomią. Polska płaci obecnie około 380 zł za 1 MWh tzw. kosztu emisji. Jeśli do tego dołożymy jeszcze koszty produkcji energii, które są na poziomie ok. 220 zł, to oznacza to, że płacimy 600 zł za 1 MWh. A to jest cena, przy której dopiero zaczyna się marża zakładu energetycznego. Ciężko więc się spodziewać, że w najbliższej przyszłości cena będzie dużo niższa niż jest obecnie. Na razie jesteśmy pod wpływem różnych czynników, które ceny energii napędzają, jak chociażby konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą. Inwestycje w odnawialne źródła energii będą potrzebne i niezbędne. Chcemy pokazać klientom i naszym partnerom, że z dobrym wsparciem wcale nie muszą być trudne. Zainteresowanych współpracą zapraszamy do kontaktu z zespołem od OZE: e-mail: biuroesg@velobank.pl Oferta dla klientów indywidualnych znajduje się na stronie velobank.pl w zakładce Kredyty. Zamieszczono tam propozycję EKO-kredytu ratalnego, gdzie wymieniono warunki uzyskania finansowania, szczegóły produktu i koszty kredytu. Tu także można zostawić do siebie kontakt poprzez wypełnienie formularza, jeśli chce się zostać ekopartnerem.

14 3(30)|2023 PRAWO W Ministerstwie Klimatu i Środowiska trwają prace nad obniżeniem wymogów dotyczących obowiązków zakupu energii odnawialnej. W czerwcu br. przedstawiono projekt rozporządzenia w sprawie zmiany wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia, potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w latach 2024-2026. Kinga Słomka, radca prawny SDZLEGAL Schindhelm SZYKUJE SIĘ DRASTYCZNE OBNIŻENIE OBOWIĄZKU ZAKUPU ENERGII ODNAWIALNEJ

15 3(30)|2023 PRAWO W 2024 r. maksymalnie 5% Do projektu, w ramach konsultacji międzyresortowych, swoje uwagi wniósł minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda. Stwierdził on, że wysokość obowiązku OZE na rok 2024 nie powinna przekroczyć 5% ze względu na wysokie ceny energii elektrycznej, które ostatecznie obciążają odbiorców końcowych. Uznał, że wskutek takiego zabiegu obniżeniu ulegnie utrzymująca się wysoka cena świadectw pochodzenia, prowadząca do nadmiernego wsparcia wytwórców OZE, objętych tym systemem pomocowym. Dodatkowo, jego zdaniem, duża dynamika związana Planowano, że obowiązek w tym zakresie co do tzw. zielonych certyfikatów ma wynieść w 2024 r. 11%, w 2025 r. – 10%, a w 2026 – 9%, względem 12% obowiązujących w roku 2023 roku, a co do tzw. błękitnych certyfikatów – miało to być 0,5% na lata 2024-2026, a więc bez zmian względem regulacji tegorocznej. Powyższe rozwiązanie, konstytuujące pewną prognozę, spot- kało się z pozytywnym przyjęciem branży OZE, gdyż poprzez przewidywalność stanu prawnego pozwalało na stabilizację środowiska jej funkcjonowania. FOT. FOTOIDEE/ADOBE STOCK

16 3(30)|2023 PRAWO z cenami energii nie pozwala na określenie obowiązków z kilkuletnim wyprzedzeniem, a więc przepisy wspomnianego rozporządzenia powinny obejmować jedynie okres jednoroczny. Z kolei na stronach internetowych Ministerstwa Klimatu i Środowiska możemy przeczytać, że „ (…) rząd podejmuje szereg działań, by zapewnić Polakom dostęp do energii elektrycznej w dobrej cenie. Koszt uzyskania i umorzenia tzw. zielonych certyfikatów jest istotnym czynnikiem cenotwórczym energii elektrycznej dla odbiorcy końcowego, gdyż jest w całości na niego przenoszony. Projektowane rozporządzenie dotyczące poziomu obowiązku w zakresie umorzenia zielonych certyfikatów, to rozwiązanie wpływające na zmniejszenie obciążenia portfeli Polaków i gospodarki, co jest związane z notowanymi obecnie rekordowo wysokimi kosztami energii”. Radykalna modyfikacja Wobec tego rodzaju retoryki w pierwszej połowie sierpnia 2023 r. opublikowano kolejny projekt rozporządzenia, uwzględniający zgłoszone zastrzeżenia i odzwierciedlający przyjętą linię argumentacji, co do której trudno oprzeć się wrażeniu, iż ma ona dodatkowo konkretny wydźwięk społeczny. Tym razem wymogi określono już tylko na rok 2024 i w zakresie zielonych certyfikatów poziom obniżono w sposób znaczący – do postulowanych przez ministra Budę 5%. Jak podano w uzasadnieniu projektu, Ministerstwo Klimatu i Środowiska – poprzez określenie proporcji energii elektrycznej, którą przedsiębiorcy obracający energią muszą pozyskać z OZE – może wpływać na poziom cen zielonych certyfikatów i z tego środka zamierza skorzystać. Ponadto prezentowane rozwiązanie legislacyjne wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym oraz oczekiwaniom przedsiębiorców, którzy kierowali do administracji rządowej szereg apeli postulujących obniżenie ich obciążeń. Jakie konsekwencje? Nie wygląda jednak, aby ta radykalna modyfikacja spotkała się z pozytywnym przyjęciem branży OZE. Trzeba bowiem podkreślić, że istotnie odbiega ona od dotychczas przyjętych standardów. Jeszcze w 2022 r. poziom obowiązku co do zielonych certyfikatów wynosił 18,5%, by spaść tylko do 5% już dwa lata później, jeśli najnowsza zgłoszona propozycja przyjmie ostatecznie formę obowiązującego aktu prawnego. Tymczasem np. Izba Gospodarcza „Wodociągi Polskie” zwracała uwagę, że zmniejszanie wielkości udziału ilościowego sumy energii energetycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia, potwierdzających wytworzenie energii z OZE, powinno przebiegać w sposób łagodniejszy, a uwaga ta została zgłoszona jeszcze odnośnie do założeń pierwotnego projektu rozporządzenia. Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, zaproponowana ostatnio regulacja zagraża funkcjonowaniu wytwórców zielonej energii, którzy wybudowali instalacje do 30 czerwca 2016 r., gdyż uniemożliwi osiągnięcie rentowności podmiotom funkcjonującym w przedmiotowym systemie wsparcia. To zaś może potencjalnie skutkować kierowaniem roszczeń odszkodowawczych względem Skarbu Państwa, a także wpłynie negatywnie na przemysł, który w dalszej perspektywie nie będzie w stanie uzyskać właściwych wolumenów z energii odnawialnej. Zgłoszone postulaty W tym miejscu trzeba jednak wspomnieć o postulatach sektora przemysłu. Chociażby Izba Energetyki Przemysłowej i Odbiorców Energii czy też Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa podnosiły, że omawiany obowiązek nie powinien przekroczyć 2%. Powołały się przy tym na wysokie ceny energii, wysokie ceny zielonych certyfikatów oraz trudną sytuację odbiorców końcowych, szczególnie tych energochłonnych. Ministerstwo natomiast podkreśla, że na przychody instalacji OZE uczestniczących w systemie świadectw pochodzenia składają się przychody ze sprzedaży energii oraz ze sprzedaży świadectw pochodzenia, wobec czego, przy wysokich cenach energii, sprzedaż świadectw pochodzenia nie jest dla tych wytwórców głównym strumieniem przychodów. Ze względu na obecnie obserwowane bardzo wysokie ceny energii elektrycznej, co przekłada się na nadmierne obciążenie kosztów odbiorców końcowych i nadzwyczajne przychody części wytwórców, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zauważa potrzebę zmniejszenia poziomu przedmiotowego obowiązku i podjęcia działań minimalizujących obciążenia gospodarki oraz odbiorców końcowych kosztami energii w 2024 roku. Ten ostatni cel traktuje zatem jako nadrzędny. Niezbędna równowaga Sierpniowy projekt rozporządzenia znajduje się obecnie na etapie opiniowania. Z powyższej analizy jasno wyłania się natomiast wniosek, że spojrzenie na jego kształt jest różne, w zależności od specyfiki i rodzaju działalności podmiotu, który wypowiada się na jego temat. Niemniej jednak wyważenie interesów jawi się jako niezmiernie istotne, gdyż konieczne jest zapewnienie równowagi, ale przy jednoczesnym niezahamowaniu rozwoju energii odnawialnej w Polsce, który ma kluczowy charakter na przyszłość. FOT. P365.DE/ADOBE STOCK

17 3(30)|2023 PRAWO NADCHODZĄ WAŻNE ZMIANY W UE. CZY RYNEK JEST PRZYGOTOWANY? FOT. AERIAL MIKE/ADOBE STOCK W artykule pt. „Zmiany w przepisach Unii Europejskiej”, zamieszczonym na łamach czasopisma „Wszystko Działa” nr 2/2023, zostały zaprezentowane najważniejsze strategie Komisji Europejskiej: gospodarka obiegu zamkniętego i Europejski Zielony Ład, mające największy wpływ na branżę budowlaną. Prace legislacyjne trwają i w pakiecie, który będzie sukcesywnie głosowany i zapewne uchwalony do końca obecnej kadencji Parlamentu Europejskiego, są jeszcze inne dyrektywy. Tomasz Boruc, Związek ZHI

18 3(30)|2023 todawców, poprawią również konkurencyjność samochodów elektrycznych. Ogólne rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa produktów (GPSR – General Product Safety Regulation) ustanawia przepisy dotyczące sprzedaży na odległość (e-commerce). Pojawią się nowe, szczegółowe obowiązki podmiotów gospodarczych, które będą wdrożone zgodnie z Nowymi Ramami Prawnymi (NLF – New Legislative Framework). Nowe Ramy Prawne to zbiór przepisów ustanawiających wymogi w zakresie akredytacji i nadzoru rynku produktów oraz przepisy wprowadzające wzór dla prawodawstwa harmonizacyjnego. W ramach GPSR pojawią się wymagania dotyczące identyfikowalności produktów oraz nowy, jednolity system nadzoru rynku dla wszystkich produktów. W branży budowlanej pojawi się odpowiedzialność za produkty niezharmonizowane, hurtownie będą miały obowiązek weryfikacji przestrzegania wymagań określonych w rozporządzeniu, a w przypadku produktów tzw. niebezpiecznych (np. gazów) będą nałożone nowe obowiązki związane z identyfikowalnością oraz wycofywaniem z rynku. Opisane poniżej nowe przepisy przygotowane przez Komisję Europejską znacząco zmienią funkcjonowanie właściwie każdej branży. W jaki sposób? Co nowego? Do wspomnianego w poprzednim artykule opisu strategii Europejskiego Zielonego Ładu (European Green Deal) warto jeszcze dodać informację o planowanym od roku 2027 (lub 2028, w zależności od wysokości cen energii) objęciu systemem handlu uprawnieniami do emisji ze spalania paliw kopalnych (ETS – Emissions Trading Scheme) kolejnych obszarów: budownictwa (czyli ogrzewania) i transportu. Opłata będzie dotyczyć dystrybutorów paliw do ogrzewania budynków, transportu drogowego i produkcji. Podobnie jak w obecnie obowiązujących zasadach liczba uprawnień do emisji będzie co roku liniowo i sukcesywnie spadać, aby przyspieszyć modernizację systemów energetycznych i przechodzenie użytkowników na bardziej ekologiczne, obarczone mniejszym śladem węglowym źródła energii. Opłaty te, w zamyśle projekFOT. BNORBERT3/ADOBE STOCK PRAWO

19 3(30)|2023 PRAWO Dyrektywy regulujące zasady komunikacji cyfrowej Dla przedsiębiorstw handlowych działających w branży materiałów budowlanych istotne będą dyrektywy regulujące zasady komunikacji cyfrowej. Pierwsza z nich to akt o usługach cyfrowych (Digital Services Act), którego głównym celem jest zapewnienie równych warunków działania dla europejskich i pozaeuropejskich platform internetowych. Obowiązkowe będzie np. posiadanie i informowanie o fizycznie istniejącym punkcie kontaktowym. Egobiektów BIM-owych (wzrośnie rola danych opartych na klasyfikacji ETIM, zwłaszcza ETIM MC – Modelling Class, bezpośrednio wykorzystywanych w technologiach BIM). Z kolei akt o danych (Data Act) będzie regulować dostęp do danych Internetu Rzeczy (IoT – Internet of Things) oraz ułatwi wymianę informacji dzięki opracowaniu wspólnych specyfikacji. Ułatwienie dostępu do danych umożliwi nowym podmiotom (w tym również hurtowniom) działanie w usługach posprzedażowych, np. w zarządzaniu budynkami. Strategie ekonomii cyrkularnej i Europejskiego Zielonego Ładu, połączone z aktami dotyczącymi cyfryzacji, nakładają na przedsiębiorstwa nowe obowiązki, których spełnienie będzie wymagać zbudowania nowych kompetencji. zekwowanie przepisów będzie wykonywane przez państwa członkowskie Unii, ale wymagania, szczególnie dla globalnych platform cyfrowych (Amazon, Aliexpres), będą ustalane przez Komisję Europejską. Druga dyrektywa to dokument o zarządzaniu cyfrowym (Digital Governance Regulation), który będzie ustanawiać ramy dobrowolnego udostępniania danych w środowisku cyfrowym i umożliwiać szersze wykorzystanie chronionych danych publicznych. To bardzo interesująca dyrektywa, która umożliwi tworzenie nowych modeli biznesowych opartych na danych, do których dostęp był dotychczas ograniczony. Dla branży hurtowej związanej z budownictwem oznacza to między innymi możliwość (a nawet konieczność) wymiany informacji w nowych obszarach. Nie będą to tylko dane produktowe połączone z certyfikatami, instrukcjami obsługi, gwarancjami itd. Hurtownie będą pośredniczyć, a może nawet czasami współtworzyć dane związane z cyfrowym paszportem produktu (Digital Product Passport), śladem węglowym (już niedługo), a także dane służące do tworzenia Warto rozpocząć przygotowania Wspomniane poprzednio strategie ekonomii cyrkularnej i Europejskiego Zielonego Ładu, połączone z aktami dotyczącymi cyfryzacji, nakładają na przedsiębiorstwa nowe obowiązki, których spełnienie będzie wymagać zbudowania nowych kompetencji. Inwestorzy już obecnie stawiają wysokie wymagania swoim kontrahentom i dostawcom, dotyczące śladu węglowego lub spełniania innych warunków związanych z celami klimatycznymi. W trudnej sytuacji będą postawione szczególnie mniejsze przedsiębiorstwa, dla których wypełnienie nowych zadań będzie zbyt kosztowne. Możemy mieć nadzieję, że z czasem pojawią się serwisy nakierowane na kompleksową obsługę nawet mniejszych firm na rozsądnych warunkach, ale stopień skomplikowania i zakres przetwarzanych informacji sprawia, że to trochę potrwa. Warto jak najszybciej zacząć przygotowania do zwiększonej liczby zadań w nowej rzeczywistości prawnej przygotowywanej w Unii Europejskiej.

20 3(30)|2023 WOKÓŁ BRANŻY Rynek jest trudny. Od wielu lat opinia ta jest powtarzana, więc można się przyzwyczaić. Ale za każdym razem jest trudno trochę inaczej. Przypomina to pierwsze zdanie z „Anny Kareniny” L. Tołstoja: „Wszystkie szczęśliwe rodziny są do siebie podobne, każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój sposób” – jak jest dobrze, to mniej więcej wiadomo, jak to wygląda, ale jak jest trudno, to za każdym razem wygląda to inaczej. Po kilku latach niespodziewanego i szalonego rozwoju branży nadeszło spowolnienie. Analitycy giełdowi nazwaliby je „korektą”, ale znamy globalne przyczyny tego spowolnienia. Ryszard Jędrzejewski, przewodniczący Związku ZHI Tomasz Boruc, dyrektor zarządzający ZHI POŁOWA ROKU ZA HURTOWNIAMI ZHI – I CO DALEJ? FOT. AREE/ADOBE STOCK

21 3(30)|2023 WOKÓŁ BRANŻY Wzrost cen surowców, wojna oraz inflacja to wystarczające przyczyny spowolnienia w gospodarce. Jest jednak jeszcze jeden powód obecnych problemów, szczególnie w sektorze grzewczym: brak jasnego komunikatu ze strony prawodawców – zarówno europejskich, jak i krajowych – w które technologie warto inwestować. Jest jeszcze sporo do zrobienia Z jednej strony przekaz ze strony Unii Europejskiej jest jasny: tylko w pompy ciepła, które w połączeniu z fotowoltaiką mają zaspokoić potrzeby ogrzewania budynków. Ale ceny energii elektrycznej są regulowane, zależą od decyzji politycznych i nie zanosi się na zmianę sytuacji, przynajmniej do zakończenia wojny w Ukrainie i częściowego uspokojenia sytuacji. Podobnie z gazem: od 2027 (lub 2028) roku paliwa kopalne używane jako źródła energii do ogrzewania mają podlegać opłacie ETS. Nie wiadomo jednak, czy biogaz również będzie objęty opłatami. Nie dziwimy się więc, że inwestorzy indywidualni odkładają decyzję o wymianie instalacji ogrzewania. Pewne nadzieje wiążemy z programem „Czyste Powietrze” – liczba wniosków rośnie, ponad połowa dotyczy instalacji pomp ciepła, ale w niektórych wojewódzkich oddziałach NFOŚiGW pojawiają się opóźnienia w akceptowaniu i procedowaniu wniosków. Rozmiary projektu (ponad 100 mld zł bezpośrednich dotacji w ciągu 10 lat plus wydatki własne beneficjentów) dają szansę na istotne zmniejszenie zużycia energii na ogrzewanie oraz zmniejszenie poziomu tzw. ubóstwa energetycznego. W zakresie informowania o projekcie, zasadach dofinansowania i realizacji jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Hurtownie mają duże możliwości przekazywania informacji poprzez współpracujących z nimi instalatorów oraz indywidualnych inwestorów – istnieje nadzieja

22 3(30)|2023 na mocniejsze włączenie się w ten proces dzięki współpracy z NFOŚiGW. Pozytywne sygnały pojawiają się w związku z uruchomieniem programu Bezpieczny Kredyt 2%. Istnieją jednak wątpliwości, czy skala udzielanych kredytów mieszkaniowych będzie wystarczająco duża, aby zrównoważyć spadek w innych sektorach. Na razie efektem jest niewielki wzrost cen u deweloperów, czy jednak będzie również więcej mieszkań? Zobaczymy. Uwaga na pompy ciepła złej jakości W ostatnim artykule pt. „Zmiany, wyzwania, problemy w hurtowniach w 2023 r.”, opublikowanym w numerze 2/2023 czasopisma „Wszystko Działa”, WOKÓŁ BRANŻY Brak jednolitego, a nawet jakiegokolwiek systemu kontroli jakości pomp ciepła budzi nasze obawy. Obawiamy się, że większość pomp ciepła, nawet tych złej jakości i nieprawidłowo dobranych, zostanie zainstalowanych – dzięki obniżeniu ceny, promocjom, zręcznej pracy handlowców. wielu niezadowolonych użytkowników pomp ciepła i powstania złej opinii o tej technologii. Staramy się informować instalatorów i klientów o tych zagrożeniach, ale, jak się mówi, rynek nie znosi próżni i niestety pompy złej jakości znajdą nabywców, co może zaszkodzić rozwojowi rynku. Spadek rentowności Kolejna trudność to spadek rentowności w branży. Po kilku latach może nawet niezasłużenie wysokich zysków – wynikających ze wzrostu cen, zmniejszonej dostępności wielu towarów i dużego popytu wzmocnionego niskim kosztem kredytu – mamy „korektę”. Rentowność firm w branży budowlanej obniżyła się, a co za tym idzie, gorsze są oceny wspomniano o dużej liczbie pomp ciepła sprowadzonych do Polski pod koniec ubiegłego i na początku tego roku. Pomp ciepła już nie brakuje, a nawet jest ich za dużo jak na bieżące potrzeby rynku, a co więcej – nie wszystkie pompy ciepła spełniają deklarowane parametry. Brak jednolitego, a nawet jakiegokolwiek systemu kontroli jakości pomp ciepła budzi nasze obawy. Obawiamy się, że większość pomp ciepła zostanie zainstalowanych – dzięki obniżeniu ceny, promocjom, zręcznej pracy handlowców. Niestety, pompy złej jakości, nieprawidłowo dobrane lub zainstalowane nie będą dobrze działać. Nie tylko nie przyniosą oszczędności, ale wręcz mogą, z powodu nadal wysokich i regulowanych cen energii elektrycznej, spowodować zwiększenie kosztów. Obawiamy się i ratingi tych firm u ubezpieczycieli. Wprawdzie branża instalacyjna nadal jest uważana za dość bezpieczną, ale „liczby nie kłamią”: mniejszy zysk oznacza mniejszą wiarygodność i mniejszy dostępny kredyt. Ograniczenie kredytu to ograniczenie wielkości biznesu, co przy rosnących cenach oznacza ryzyko samosprawdzającej się przepowiedni. Przejściowe trudności Większość opisanych trudności ma charakter przejściowy. Należy spodziewać się uspokojenia sytuacji pod koniec roku i ożywienia już na początku roku 2024. Wypełnienie założeń celów klimatycznych Unii Europejskiej to wielkie wyzwanie i wiele pracy dla całej branży.

RkJQdWJsaXNoZXIy NzIxMjcz